W.M.J
Użytkownicy-
Postów
125 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez W.M.J
-
Nierozumiane spektrum
W.M.J odpowiedział(a) na Wędrowiec.1984 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 Tak, to wspaniały wiersz, może się wydawać, że puenta taka nijaka, ale tutaj cały wiersz stanowi refleksję. Wiersz z gatunku czytam i zatrzymuję się, myślę. Hm.. czytam twoje sonety, są one dla mnie skarbnicą techniki pisania. Choć wiadomo, nie o to chodzi, aby styl naśladować, bo trzeba mieć własny, ale przez samo czytanie, można wzbogacić się o kilka technicznych niuansów. -
Erotyk XIII
W.M.J odpowiedział(a) na Father Punguenty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tectosmith Napisałem już chyba dwa razy, że mogę rozwinąć myśli, dlaczego tak uważam, jeśli autor będzie chciał. Nie będę pisał z osobą agresywną. Pozdrawiam -
Erotyk XIII
W.M.J odpowiedział(a) na Father Punguenty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Nie mam ku temu żadnych powodów, mam prawo do swojego zdania i proszę przestać mi coś wmawiać. Tobie nie muszę niczego tłumaczyć, autor zrozumiał i proszę dać mi spokój. -
Erotyk XIII
W.M.J odpowiedział(a) na Father Punguenty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tectosmith Komentarz tyczy wiersza nie użytkownika, jeśli ktoś nie jest gotowy na krytykę, obojętnie czy robi zdjęcia, maluje, rzeźbi, nie powinien tego robić. Nasze opinie nie muszą być zgodne, to nawet lepiej. Ja wcale nie twierdzę, że wskazują prawdę, takie są moje odczucia, mam prawo do nich. Ciekawe, że autor wziął to "na klatę" a Ty chcesz, abym tłumaczył co i dlaczego. Oczywiście, że potrafię, ale nie muszę tego robić dla czytelnika, jak autor będzie chciał mogę jeszcze swoje myśli rozwinąć. Miłego dnia. -
Erotyk XIII
W.M.J odpowiedział(a) na Father Punguenty utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Tectosmith Moment, to moja opinia. Mam do niej prawo, komentarz nie ma na celu obrażenia autora, tylko wskazać błędy, które według mnie istnieją. Nie, uważam, że mam prawo do komentarza i swojej opinii, tak samo, jak Ty. Każdy czytelnik, w tym ja, ma prawo do swojej opinii i wyrażenia tego w komentarzu, po co ten bulwers. Chyba że tutaj można pisać wyłącznie pozytywne komentarze. Tak to czuję i tyle. -
@staszeko Pewnie tak, tego, co by powiedzieli za 100 lat, na szczęście nie usłyszę, a domyślać się ciężko nawet nie ma co. Komp. kwantowy nie jest jakimś SF, bo pracę nad nim są bardzo zaawansowane. Natomiast co do reszty to faktycznie bardziej domysły, ale ktoś je w końcu zbada, tego już raczej nie doczekamy.
-
@Nefretete Dziękuję, pozdrawiam.
-
@Waldemar_Talar_Talar Dziękuję, pozdrawiam @Somalija W sumie tak, dziękuję :) @Wędrowiec.1984 Kiedyś robiło się takie figurki z kasztanów i łączyło się je zapałkami np. właśnie ręce z zapałek. Fizycznie jesteś jeden, ale rozterki duszy dotyczą chyba każdego, co do miłości, ale też którą drogą iść, czy mogłem lepiej, czy jakbym postąpił inaczej, byłoby lepiej dla mnie, może kogoś. Mnogość wyborów. To są ci wszyscy oni, metaforyczne figurki, wracają i zastanawiamy się, czy na pewno zrobiłem dobrze. Jako że czasu nie cofniesz, zastanawianie się nad tym w sumie nie ma sensu, ale przynajmniej ja czasem się nad tym zastanawiam, takie myśli "płoną" w mojej głowie, oczywiście i tak nic dalej nie wiem, po prostu nie znam kontynuacji życia przy innym wyborze. Nie znam tych innych ja. Dziękuję, pozdrawiam.
-
wczoraj wieczorem obserwowałem jak zapada zmrok moich myśli w lustrze może nie jestem sam na tym świecie wypaliłem papierosa powiedziałem do siebie: "życie to jedna wielka niewiadoma" do którego siebie wciąż słyszę odbity chichot gdy opadał popiół innych ja we mnie wciąż tak głośno krzyczą dookoła machają rękami z podpalonych zapałek
-
po ulicach krążą tajemnice w pokoju przez ściany słychać szepty o zagubionym człowieku w gąszczu myśli niebo zmienia kolory a ludzie przemijają jak chmury nadzieja jest tylko mglistym promykiem zgubionym przez słońce wołamy o wolność wątpliwości paraliżują zmysły mamy nadzieję na cud jeszcze jeden oddech czekając na koniec takie są dni takie są noce bezwzględne i nieodwołalne wciąż drzemie w nas siła która walczy z ciemnością i z czasem wdech wydech powoli by nie spłoszyć kolejnego świtu
-
@Somalija :) owszem, dziękuję za czytanie.
-
@Ewelina Mnie też, ale tak jest, pozdrawiam.
-
@Ewelina Cudo- jestem pod wrażeniem.
-
Poezja otwiera nam oczy na samych siebie, zaskakujące ile w niej prawdy, którą pragniemy ukryć.
-
@staszeko Spoko, to nie licytacja, dziękuję :) To spora abstrakcja, jednak słowa nie są przypadkowe. Świat strun, teoria strun jest taka teoria w fizyce kwantowej o wielu wszechświatach i jakby to głupio nie brzmiało teoretycznie i doświadczalnie na poziomie mikro, fotonów to działa. Czy działa w skali makro, naszej...? Nikt nie może tego ani podważyć, ani potwierdzić doświadczalnie. I właściwie wszystko oparte jest na fizyce kwantowej, wkrótce osiągniemy wręcz rewolucję, moim zdaniem największą na przestrzeni może nawet tysiąclecia, czyli komputer kwantowy. Tu nawet nie ma porównania do dzisiejszych, one opierają się na systemie 0 1, w komputerze kwantowym jest coś pośrodku, tam używane są kubity... tak w olbrzymim skrócie. Pozdrawiam.
-
@staszeko Zgadza się, to prawda, samolot jest najbezpieczniejszy. Tak procentowo, jak chodzi o wypadki, niestety jak już spada, to zazwyczaj nikt nie przeżywa- ale mimo to jest faktycznie najbezpieczniejszy :)
-
@Marek.zak1 5000. Wywaliłem jednego fana i już zaakceptowałem Twoje.
-
@Rafael Marius Tak, właśnie o to chodzi, dziękuję. @Marek.zak1 Właśnie dlatego ja zadowolony jestem... że to szok. Ogłoszenia parafialne: Na fejsie porządki robiłem i przypadkowo Cię usunąłem. Wysłałem Ci zaproszenie, ale do mnie cały czas ktoś się wbija, wiec jak chcesz, to najlepiej ty mi wyślij. Pozdrawiam.
-
każdy dzień jest jak przystanek na którym zatrzymujemy się na chwilę by poczuć ciepły wiatr we włosach tak wiele wokół nas tajemnic które wciąż czekają na odkrycie mnóstwo niedopowiedzianych historii snów oczekujących na spełnienie w codzienności tkwi piękno które czasem ciężko spostrzec niekiedy z trudem zauważamy jak wiele możemy zdziałać wystarczy tylko odrobina wiary by zrobić kolejny mały krok stanąć na księżycu własnej wyobraźni
-
dzisiaj w nocy zadrżało wszystko wokół- neonami błyszczę. w myślach ląduję na wirtualnej ziemi gdzie klawiatura rządzi światem nieraz to chaos szaleństwo i szum. patrzę przez filtry ekranów gdzie cyfry tworzą obrazy nowe prawdy w świecie strun nie potrzebuję czuć dotyku i wiatru. wirtualnie czuję ich puls widzę świat pełen kontrastów wciąż wierzę że odnajdę swój cel w sieci. odkryję drogę dla siebie między kubitami stłamszony jako zero środek i jeden
-
@Wędrowiec.1984 Dziękuje serdecznie. @staszeko No wiesz, Titanic jest trochę przereklamowany, pewnie ze względu, iż to był pierwszy rejs i statek olbrzym, luksus etc. Natomiast biorąc pod wzgląd rozmiar tragedii to na Titanicu, zginęło bodajże 1500 osób. Dużo większe tragedie były, chociażby na Bałtyku np. MS Wilhelm Gustloff gdzie nawet ciężko ocenić ile osób zginęło, chociaż pisze się nawet o 10.000. Pozdrawiam.
-
@Wędrowiec.1984 Ładnie ujęte, dziękuje za czytanie. @iwonaroma :) Dziękuję, pozdrawiam.
-
@Wędrowiec.1984 Jest ten klimacik, jak Marek napisał. Tu nie ma fajerwerków słownych, ale cudowne stopniowanie uczucia. Cóż więcej, piękne rymy okalające, myślałem, że to sonet będzie. Dużo by można się zachwycać na techniką pisania...po prostu chapeau bas.
-
@dejvvv1 Zacznijmy od tego, coś tu już jest nie halo. np. Życie to wyścig... Inaczej jest to dziwne i niezrozumiałe. "na glebie" to mało poetyckie. Po prostu na ziemi. " Zarazem problem dostrzeżesz" Może bez tego "za razem" Takie słowa wydają mi się bardziej naturalne. Rymy! Ciebie- siebie to rym gramatyczny i glebie- potrzebie to samo. Zdecydowanie zachęcam do stosowania rymów niedokładnych lub w ogóle z nich zrezygnować. Rymy gramatyczne nie są dobrze widziane w poezji, tak delikatnie pisząc. Niemniej zachęcam Cię do pisania i wzbogacania kunsztu poetyckiego. Pozdrawiam.
-
@Waldemar_Talar_Talar Tak Waldemarze to oczywiste, wiersz jest o takim przemijaniu, dzień, dzień i budzimy się po sześćdziesiątce nie wiadomo kiedy. O rutynie takiej życiowej, w najprostszych słowach. Dziękuję za czytanie i pozdr. @corival Dziękuję serdecznie, oczywiście masz rację.