Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Anna_Sendor

Użytkownicy
  • Postów

    1 047
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Anna_Sendor

  1. @Radosław Dzięki za Twój komentarz. Ironia słów to tylko drobna namiastka ironii życia. Zauważyłam, że często sami chorzy wypowiadają się z ironią czy nawet humorem o różnych elementach swojej choroby - to pewnie też próba złapania jakiegoś dystansu. Bez humoru/ironii w wielu sytuacjach po prostu zwariowalibyśmy. Trzymaj się!

  2. @poezja.tanczy Bardzo dziękuję i pozdrawiam.

    @beta_b Dziękuję za przeczytanie i komentarz. Temat onko-leczenia w naszym kraju jest bardzo trudny. I wiąże się z wieloma absurdami, jak na przykład niewykorzystany potencjał niewyobrażalnie drogiego sprzętu do terapii protonowej w Bronowicach. Sprzęt jest, korzyści niewiele. Pacjenci onkologiczni (i nie tylko) w naszym kraju często skazani są na podwójną traumę: przyczyną jednej jest choroba, przyczyną drugiej - konieczność upublicznienia tak prywatnych spraw jak choroba, aby ratować życie - z braku odpowiednich rozwiązań systemowych. Wielu bliskich mi ludzi musiało zdecydować się na taki krok, choć wiem, ile ich to kosztowało, jak było trudne i niekomfortowe. Nieraz długo się zbierali na odwagę. I tu rodzi się mój duży bunt i współczucie, z drugiej strony - tyle pieniędzy w tym kraju przeznacza się na bzdury. Sama wspomagam zrzutki, bo wielu chorych nie dostanie innej szansy na odpowiednie leczenie. Tu przychodzi mi na myśl także doświadczenie mojej znajomej z ciężko niepełnosprawnym dzieckiem (urodziło się ze zdeformowanymi kończynami). To, co oferował im polski system leczenia, to posadzenie tego dziecka na wózek. I tyle. Dzięki składkom dziecko chodzi na protezach. Ale dla znajomej bardzo trudne było wejście z ich sytuacją do sfery publicznej. 

  3. Tak chat gpt poradził sobie z wierszem o starości:). Póki co literackiego Nobla raczej nie zgarnie :):):).

     

    Starość to czas złoty, choć czasem pełen smutku,
    Gdzie minione dni wciąż krążą w naszych umysłach,
    Wspomnienia radosne, ale także i ciężkie,
    Które przychodzą w dzień i w nocy u boku nas.
    To czas, gdy ciało słabnie, a dłonie drżą nieco,
    Gdy każdy krok staje się trudniejszy, a ruch mniej zręczny,
    Ale dusza nadal młoda, pełna życia i mądrości,
    Która wciąż odkrywa nowe ścieżki i drogi.
    Starość to czas, gdy widzimy świat inaczej,
    Z perspektywy lat i doświadczeń, jakie przyszły,
    Gdy zaczynamy doceniać drobne rzeczy,
    I wyciągamy wnioski, co w życiu jest ważne.
    To czas, gdy czasami samotność nas ogarnia,
    Gdy przyjaciele i bliscy odchodzą do wieczności,
    Ale w sercu zawsze pozostają, ich miłość i ciepło,
    Które dają siłę i nadzieję na kolejny dzień.
    Tak, starość to czas złoty, w którym warto żyć,
    Cieszyć się każdą chwilą, jaką daje nam los,
    I patrzeć w przyszłość z nadzieją i uśmiechem,
    Bo życie jest piękne, bez względu na wiek i czas.

  4. @error_errosJuż otrzymałeś swoją jedną wymarzoną krytyczną recenzję:). Kolejna będzie wtedy, jak naprawdę zasłużysz. Z tym wierszem jest wszystko OK, niestety :). To moje kapowanie jest ociężałe po tych jakże zdrowych, grypowych świętach :). Wprawdzie nie ja chorowałam, tylko syn i mąż, ale w tym układzie lepiej byłoby dla mnie, gdyby to mnie „siekło” :):):)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...