Somalija

@Arsis Już wstałam...

@Arsis Dziękuję ?

@Arsis Wiesz o czym marzę, aż dziś nie mogę zasnąć. O takiej opasce na włosy, która wygląda jak diadem, w sobotę pojadę na zakupy ?.

@Arsis @Arsis Nie, piosenka jest ok... Tylko, ja prosta jestem dziewczyna ??? i będziesz musiał mi pokazać kroki ???...

lepkie spojenia między zmierzchem a bladym różem dnienia ciągłe bliże wybacz oparzyła mnie ta kropla ciebie zmienia krzywiznę jej miednicy byłyśmy jak siostry kanianka nosi syna jestem niedosytem wilczym mleczem drzazgą nie potrafię zapomnieć tego ciepłego zapachu trzyma głęboko mocno zawsze nigdy mątwa wchłania niebo nie bądź zakocham cię

@Arsis Ale mnie rozśmieszyłeś... ???. Obawiam się że w tym stylu nie dotrzymam Ci kroku...

@Pan Ropuch Innej drogi nie ma, o wszystko w życiu trzeba walczyć...Pozdrawiam ?.

@Michał_78 To nie nawóz, tylko magiczna mieszanka, kobiety od zawsze chciały spodobać się lub zatrzymać mężczyzn ?. W Chinach można kupić kurze jajka zalewane moczem małych chłopców, niby przysmak ???, świat jest ciekawy ?. @Arsis Ooo, tego nie słyszałam ?. Dziękuję ???.

@Nomada Jest wysoko naturalistyczny. Dziękuję za odpowiedź ?. @Michał_78 Dziękuję ?. Michał niepotrzebnie szukasz, to prosty opis on jest rybakiem ona prowadzi gospodarstwo... żyją w biedzie, pijąc zamiast herbaty wrzos zalany wrzątkiem... Mam nadzieję, że nie o takich doświadczeniach piszesz...

ona nie wchodzi na statek on nie schodzi na ląd wrzos na strzechę powróz do herbaty żyli zgodnie pod nieznośnym niebem a ja szukałam twoich oczu na dożywocie mocz byka mieszany z ziemią wtarła w krocze i odeszła dziadkowi gangrena zaogniła stopę nie przetrzymał zimy to złożone uczucia wystarczy że o tobie pomyślę mięknę pamięcią skóry upajasz dotykaj

@error_erros Jeśli bryznęło, to przepraszam, ale po Twoim otwarciu w osobistym wierszu, trudno mi Cię poprostu spostrzec... Wpadłam do wiersza. Wiem, że musisz mieć ostatnie zdanie, więc pozwól, że go nie przeczytam. Pa pa.

@error_erros Nie mam złego dnia, wręcz przeciwnie. To odmienne charaktery, a złośliwość jest mi obca, stąd poprostu ziew i tyle ?.

Ten wiersz, nie jest osobisty jak tamten, więc nie wciągaj w gadkę o niczym. Prywatnie ziew...

@error_erros To, dobrze. Ty ze sobą spędzasz czas, są i tacy, to nie moja sprawa. Pozdrawiam ?.

@Arsis wiesz, że obejrzałam pięć lat temu całą serię i trzy lata temu też... a potem kupiłam sobie sukienkę jak Yvonn a w tym roku kapelusz ???.

@Arsis To tak jak ja, odjechana ale spoko...

@Arsis O widzę, że czytasz mój wiersz, podoba Ci się?

@error_erros Zwracałam kiedyś Twoją uwagę na kryzys męskości, oburzenie sięgało zenitu.... Cóż, zawsze jakiś towarzysz... Pozdrawiam ?.

@Corleone 11 Nie, nie , nie, robi się karuzela ???.

@Corleone 11 Poprawiłam już to ,,ludzkie dziecię'', pomyślę jeszcze o końcówce. ,,Piękne zło" zostanie, bo to inaczej miłość spełniona nie tak... hmmm, u mnie chyba pada, ale zarobiona jestem w pracy, więc nie podnoszę oczu... Dziękuję za uwagi ?.

@Michał_78 Nie sposób mieć przed Tobą tajemnicę, czytasz po męsku... Dziękuję za odwiedziny ?.

@Corleone 11 Uuuu, przejżę na spokojnie Twoje uwagi i pewnie skorzystam, co dwie głowy... Dziękuję za odwiedziny ?.

@Corleone 11 Przyjechałam to nawet w zębach miałam błoto, jechał jakiś i krzyczał do mnie ,, nie przejedziesz!" Przejechałam ???.

pragnę cię trzymać w granicach skóry uwalniać rosą krew ponosi głodem upojoną odcina mgła przez piękne zło trudne we mnie ludzkie dziecię i straszliwsza pierwota nie mieszczę cię gdy znaczysz wzrokiem nie mieszczę się gdy dotykiem znaczysz bilans nie jest zerowy napełniasz kieliszki czerwienią ust znaczę napletek muśnieciem może nie zdołasz zatrzymać wrzenia

@Corleone 11 Błota, gdzie trenuję ?.