Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Somalija

Użytkownicy
  • Postów

    6 774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Treść opublikowana przez Somalija

  1. @Arsis Pamiętam jak mi opowiedziałeś, że Betelgeza się dopala i zniknie... Często na nią patrzę, przez zimę była na wyciągnięcie ręki...
  2. @Rafael Marius Ja też przeżywam podświadomie wiele światowych wydarzeń...
  3. @Rafael Marius Widzę, że nie tylko moja podświadomość pracuje 🤔 Śniłam też bombardowanie, mamy podobne sny.
  4. @Rafael Marius Śniłam, że mój syn idzie na front, to sen rozrywający serce...
  5. @violetta Domyślam się, to wnusia 😊
  6. @MIROSŁAW C. Pamiętaj, że przez Wszechświat podróżują złote dyski, z informacją o naszej planecie... Może Księcia, bo hrabia się nie sprawdził...
  7. @Corleone 11 Takie dzieci nie istnieją... ale cóż to opowieść, więc może wiele...
  8. @violetta Ja w mieście nie bardzo umiałabym mieszkać... za długo jestem wieśniaczką...
  9. zbrodnia buduje potęgę błotnista tundra nie sprzyja mamutom zabrały ze sobą tygrysy polodowcowe cmentarzyska w poszukiwaniu przestrzeni życiowej Cezar ruszył na Galów Ukraina już kiedyś objawiała się Niemieckim Missisipi przegonić ludność na bagna dziś potomkowie Indian szukają duchów i odczytują ten niesprawiedliwy piktogram poludzkie cmentarzyska twoja ziemia gdzie pod nadprożem murszeją łożyska synów a czas rozsypał fosfor kości praojca na nic szable w zębach gdy nie ma pokarmu
  10. @Rafael Marius Przy wirusach, które łapią dzieci temperatura jest bardzo wysoka i zbijesz lekami do 38,8 lub 38,7 i nic niżej, trzyma dzień i noc nie puszcza...
  11. Pan Łukasz wrzuca wszystkie kobiety to jednego worka z napisem ,,Do utylizacji".
  12. @violetta Cieszę się 😊😊😊
  13. @violetta A Twoje maleńkie jak się czuje? Na szczęście sezon chorób potrwa jeszcze ze 2 tygodnie... @Alicja_Wysocka Trzymam się jakoś... dziękuję 😊
  14. wyhodowałam w macicy siedem i pół kilograma żywego ludzkiego istnienia nie licząc łożysk reszty błon i wód płodowych dwie dusze syn pięć lat nie wypuszczał z ust mojego sutka dziewczynki wiadomo zdolniejsze łatwiej przyswajają obraz zdarzeń nie wyjdę z domu wymiotuje a temperatura graniczy z koagulacją białka dlaczego ma takie zimne rączki lepiej spakuję rzeczy do szpitala RSV jelitówka bostonka niemożliwe termometr chyba popsuty o trochę spadła 39,9 nie płacz synku zaraz przyjdę Mimi ma dreszcze muszę jej potrzymać głowę pleśniawka języka dziś dla odmiany ospa
  15. @Duch7millenium Ślimak to smak biedy, podobnie jak łosoś i meduza czy kawior. Tylko ludzkie poczucie sprytu i ekonomii wyniosło te potrawy na wyżyny... Skoro masz drukarkę 3D to oznacza, że posiadasz zasobnik cierpliwości 😉
  16. @Duch7millenium Rozbawiłeś mnie tym nocnikiem... od razu, pomyślałam o złotym nocniku Fernandy ze ,,Stu lat samotności"... Ale masz rację pominęłam tu złoto, nie wiem może dlatego, że krzem i żelazo, to większej rangi przemiany
  17. @Duch7millenium Nie tak do końca, bo żelazo jest metalem powszechnym, a metale ziemi rzadkich to maleńkie rudy na dużych przestrzeniach, a do tego zawsze występują w towarzystwie, np glinu czy innych pierwiastków, których rozdzielanie jest bardz skomplikowane i drogie...
  18. @Łukasz Jasiński Ooo, jest Pan i to chyba w szczytowej formie...
  19. @violetta Hej, hrabia chyba ma karę, bo go nie widać...
  20. @Łukasz Jasiński To nie chodzi niewolnictwo tylko o technologie...
  21. @rusłan Dzień dobry, trudno to zrozumieć, ale jest to rodzaj znajomości, oparty na wzajemnej chęci dogryzienia sobie... ale dziękuję bardzo za postawę wartościującą pozytywnie . Pozdrawiam serdecznie 🙂
  22. @Rafael Marius Dziękuję, prawdziwa piękność 😊
  23. @violetta Cześć, co ugryzło hrabiego, zrobił się niegrzeczny...
  24. @Rafael Marius Cześć 🙂, dziękuję 😊 Przychylę się do pierwotnej wersji, ale dziękuję za uwagę 🙂 Tak mi się skojarzyło: żelazo, krzem... tytan...
  25. powietrze wokół ciebie staje się zaczarowane pachnie rozkoszą delikatnych muśnięć wypełniasz mnie zaklęta pocałunkiem w głębokim stanie zmienionej obecności zanurzyłam się w tobie rozmyte granice ciał dotykamy swoich myśli poprzez równonoc północy czuję obrzmiałymi sutkami twój gorący sen w nadświadomym istnieniu niełatwo zerwać synergię dusz w słońcu srebrzysty polew na szkło lśni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...