Pisaniem wylane ból i niepewność
W dźwięku dosmęcone w kształt melancholii
Zniecierpienie smutku.Jak to? Ja jegomość!
Afirmuję smutek, hołduję glorii !
Osoba trudna do wykrycia
Nie widzi, że sedesem sedno
Chałwą tłustą ta chwała życia
Wszystkie uczucia zbite w jedno
Raz gorący, zimny niekiedy
Lepiej tak, niźli w letniości tkwić
Zimno przecież próg ma swej biedy
Miłości żar ... Nieskończona nić