Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smutna stokrotka

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Smutna stokrotka

  1. @Młoda Dziękuję, postaram się poprawić :))
  2. Szarpiesz nasze nerwy Zmuszasz wciąż do płaczu Histerię wywołujący Nieuchronny koniec zbliżający Ty niszczysz nasze życie Mur bezpieczeństwa przez nas utworzony Bladość, słabość i bezsilność Jesteś z siebie zadowolony? Możnaby ze złości na ciebie Włosy rwać z głowy garściami Lecz czekaj... Ty to robisz za nas, gdy cię uspokajamy Ty nie masz współczucia Niszczysz z przyjemności I nigdy tego nie zrozumiesz Raku bez litości
  3. @Andrzej_Wojnowski Dziękuję bardzo, uśmiecham się i również pozdrawiam :)
  4. @light_2019 Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
  5. @Młoda Dziękuję bardzo :)
  6. Każdego dnia machamy na powitanie Przyklejamy na twarze fałszywe uśmiechy Rękawy bluz naciągamy na dłonie I mocno zaciskamy paznokcie obgryzione Idziemy chwiejnie długimi korytarzami Krzywiąc się z bólu tylko wewnętrznie Nikt nie może zobaczyć naszej słabości Zakładamy więc maski obojętności I gdy wreszcie docieramy do celu Krwawiącymi palcami szafkę otwieramy Znikamy w jej cieniu, szybko się chowamy Bo zbyt dużo problemów przed światem ukrywamy
  7. @Koziorowska Dziękuję bardzo i również pozdrawiam :)
  8. @light_2019 Tak, to nie jest błąd, o to właśnie mi chodziło :) Nie o rodzaje spojrzeń, a ich głębszy wyraz, pokazanie ich z różnych perspektyw i tego, że każde jest inne.
  9. Spojrzenie, które może zabić Jak milion żyletek na ciele złożonych Spojrzenie, które ciska gromami Jeszcze chwila, a na proch cię zetrze Spojrzenie jakby obojętne By pokazać, że nic nie znaczysz Spojrzenie z lekka znudzone "Znowu ty" - jakbyś był przedmiotem Spojrzenie pełne bólu Który tak bardzo chce być ukryty Spojrzenie wołające o pomoc Dyskretne, lecz zbyt dobrze znane Spojrzenie pełne miłości Nie wiem czy dam sobie radę...
  10. Piszę smutne wierszyki Depresja, monotonnia, śmierć, nostalgia Śpiewam smutne piosenki Żal, smutek, złamanie, ból Lecz, jeśli tak naprawdę jestem szczęśliwa? Jeśli jest promyk światła w ciemności? Czy da się przyjąć promyczek... Będąc nieszczęśliwym? Jakie to trudne Szczęśliwa w nieszczęściu Smutna w radości Już mi się mieszają Te kolory codzienności.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...