Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[email protected]

Użytkownicy
  • Postów

    7 676
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez [email protected]

  1. @WarszawiAnka Chyba Aniu na... rowerze, chociaż w to nawet nie wierzę? Pozdrawiam, szerokiej drogi.
  2. @Gosława Wybacz ale to tajemnica... obiecałem Wenie.
  3. @Sylwester_Lasota Wiersz o dwóch twarzach, kultury Rosji nikt nie zabierze, ale Putina mogli by zabrać... nie chcą, bo się boją, czy siedzi w nich głęboko twardy, carski jeszcze kręgosłup. Pozdrawiam Sylwku.
  4. @Gosława Reniu sprostuję leciutko... nie z Renią tylko z Anną - prawdziwą z krwi i kości. Ciekawe czy uwierzysz? Pozdrawiam. @michal1975-a Piszesz Michale te słowa z przekąsem jakby Ciebie tutaj nie było. Wszystkiego dobrego.
  5. Anna mi powiedziała, że wiersz o Wenie jej się nie podoba, nie czuje go. Pisz wiersze o przyrodzie. - A znasz tę Wenę, zapytała mimochodem? Poczułem jak opadły mi ręce. Znam Safonę, była lesbijką, Afrodytę też znam, chodziłem z nimi do szkoły, ubrane w chitony. Na stronicach mitologii oczywiście. Odeszła kupić czekoladę, żeby być bliżej rzeczywistości. Smak jej dobrze zrobi, słodki - ugruntowi, nabierze pewności siebie. Siadam do pisania o przyrodzie... kazali! Kwiaty... nie -banalne, oklepane, może o lesie? Już było. Napiszę o grzybach - ha ha ha! Bliżej kuchni - spodoba jej się... będzie mlaskać. Ale jak spyta czy znam tego kozaka? Napisze o sobie... siebie nie mogę znać, bo niby jak? Ale o sobie... to nudne, egoistyczne, samolubne. No cóż trzeba się wychwalać - czytający uciekną do kuchni parzyć kawę. Napiszę o Annie... no tak, tylko ja jej za nic - nie znam. Kto to w ogóle jest - efemeryda? No tak dzisiaj nie będzie pisania, idę na moją górę.
  6. @Zawierucha7 Zawiało /uff/ komuną a mury - runą, runą! Pozdrawiam.
  7. @Leszczym Takie było założenie wiersza... narodziny i śmierć - w okolicznościach jakie są na porządku dziennym w chwili obecnej. Narkotyki, samobójstwa, pandemia, brak należytej opieki zdrowotnej. Zanim pomyślisz o życiu, żegnasz się ze światem. Aby wpłynąć na ludzką świadomość, nie raz trzeba ręką w stół, poruszyć świadomością. Trzymaj się zdrowo, jak masz jakieś propozycje złagodzenia wiersza, chętnie posłucham.
  8. @ettore Rozstania czasami bolą, ale mamy nowe zasadzenia... las się rozrasta i zacznie szumieć. Być może melodią miłości. Taka jest natura lasu, drzew i człowieka. Miłego wieczoru.
  9. @Krzysztof2022 Pistis, Elpis - Agape, jakbyś jechał na gapę. Pozdrawiam Krzysztofie, wrócę jak będzie trzeba.
  10. @SAIPWER To jest prawda obiektywna, znasz chyba historię Rosji, ZSRR.
  11. @Łukasz Jasiński Przeczytałem jednym haustem Łukaszu... i zbaraniałem. Pozdrawiam, jeszcze tutaj wrócę.
  12. @SAIPWER Ona raczej nie płacze, nie ma powodów, robili to za cara, robili także za młodu! Pozdrawiam, mają to we krwi.
  13. @Konrad Koper ... a najważniejsze że wokół przyroda. Pozdrawiam Konradzie, dokończyłem jeśli pozwolisz?
  14. @Robert Wochna Czasami bezlitosna, niekiedy odpuści, zechce uchyli starodawny lufcik. Pozdrawiam Robercie, przypomniałeś mi coś... wystarczy!
  15. @Leszczym A najważniejsze, że był prawdziwym romantykiem.
  16. @Starzec Trzeba być poetą... na poły malarzem, robić skrzętnie wszystko co litery rozkażą. Wszystkiego dobrego Starcze.
  17. @Leszczym Masz rację był kochasiem - Ludwika Śniadecka,Zuzanna Świrzyńska, Eglantyna Pattey, Maria Wodzińska,Charlotta de Survilliers, Joanna Bobrowa i zapewniam to nie wszystkie jego panie. Dobrego dnia.
  18. @Moondog Spójrz dokładnie na kształt Swojego wiersza!?
  19. @Leszczym "Kobieta rodzi się gwiazdom podległa i kwiatom." - Juliusz Słowacki. Pozdrawiam.
  20. @Somalija Czyżby ukraiński sygnał Ago?
  21. @Moondog Gdyby się "spowiednik" nie wychylił, zamknąłbyś wiersz w papierośnicy. Miłego wieczoru.
  22. @Dared Dobrze że mieszkam na wsi, miasta wsiegda mam w dupie, łażą ze wschodu sierściuchy, będziemy zdychać na kupie. Trzymaj się zdrowo.
  23. @Dared Taki portalowy Stańczyk, od liter wnet cwańszy! Pozdrawiam słonecznie.
  24. @A-typowa-b Anno odwrotnie niż w życiu, czasami na pewne sprawy trzeba popatrzeć z boku... nawet z nieba. Wszystkiego Dobrego.
  25. Renata... chyba, może Regina - nie pamiętam? Przesiała mnie oczyma, wyuzdała co trzeba. Przydupiaste mini i majtki w grochy... tyle w pamięci i ta noc na plaży. Zadzwoniła po roku, że urodziła mojego syna. Dlaczego dopiero wtedy, grzech zaniechania? Dzwonek do drzwi - 18-letni może facet. - Cześć tato, nazywam się... przed miesiącem zmarła mama - co mam robić? Dziadki mnie pogonili bo ćpałem - dasz na działkę? Mój pogrzeb był na koszt państwa, sprzedał co mógł i wyjechał. Znaleźli go martwego na ławce w parku, obok pustej strzykawki i suchego kebabu. Takie to wszystko zwięzłe - narodziny i śmierć... tylko gdzie życie? Dlaczego idziemy cierniową drogą do raju?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...