[email protected]

@Waldemar_Talar_Talar Waldku bo samo przejście z lata do jesieni jest kolorowe i poetyczne, tylko przyłożyć pióro do papieru... i melodia leci! Wszystkiego dobrego, słonecznego dnia Ci życzę.

@Trzygracje_ Podglądacze z ulicy, stan wzroku każdy ćwiczy. Miłego wieczoru.

@Maxonia Bardzo swojski wiersz, tylko nie pytaj mnie o czym? Pozdrawiam.

@Phuruchiko A ja bardzo miło Ci dziękuje za wizytę pod wierszem, znasz mnie na tyle... że gdzie natura tam ja. Spokojnego wieczoru.

@Michał_78 Wszystkiego dobrego na urlopie... słońca, wody i co tam jeszcze będzie pod ręką. Pozdrawiam i dziękuje że zajrzałeś do mojego kącika.

@Marek.zak1 Marku odczułem to co piszesz u mnie w górach, rano 11 stopni, wdziałem podkoszulek. Trzymaj się ciepło.

Kroczkiem cichutkim jak Świtezianka, ucieka lato chyłkiem po polach. Kwiatuszki strąca, wiatrem dręczone, głowę unosi - miss elegancka. Pędzlem coś smagnie, pozłoci zieleń, stracha przewróci, kapelusz zwinie. Jakby już była po drugim klinie, a zamiast stringów - barchany wdzieje. I tak co roku w piętkę nam goni, a wiara wzdycha ochy i achy! Dwie panny mają śmiechu po pachy, nektar spijają z kwiatów piwonii. Lirycy brzęczą... znów się pobiją, jedna zaświeci, druga przyśnieży. Pór roku będzie, wdzięczny balecik, może się skończy wielką zadymą. Jeszcze miesiączek - szał bijatyki, zaczną przeszkody sobie posyłać. Urzeczywistnią czar zmian co chwila, patrz, piękna jesień, znów nas zaszczyci. A lato będzie za trzy kwartały, glob wokół słońca zatańczy walca. Zapewniam wróci... o rok dojrzalsza, wygoni siostry już zasiedziałe. "Lato nie dopisało, ale jesień dopisze - do wiecznych zmartwień wieczną ciszę..." - Jan Izydor Sztaudynger.

@Patryk Frendowski https://www.facebook.com/herbamipisane/posts/3760880607259550/ Pozdrawiam Patryku, na słowa można różnie patrzeć, jednoznacznie i wielowymiarowo.

@Waldemar_Talar_Talar Tylko Waldku kiedy to będzie, może dopiero po wojennym błędzie? Pozdrawiam... prorocze słowa wypowiedziałeś.

@Waldemar_Talar_Talar Waldku dziękuje żeś zajrzał krytycznym okiem. Miłego dnia.

@duszka Duszko, jeszcze nie tak dawno uwielbiałem wolność, a teraz czegoś się boję... nie o siebie, ale o rodzinę o ludzi. To stoi za plecami i szydzi z nas, najgorsze jest to że za tym znów stanął człowiek. Gdzie człowiek tam nieszczęścia, dlaczego zatem? Puste pytanie bez odpowiedzi. Retoryka poetycka. Wszystkiego Dobrego, dziękuje za odwiedziny. @Phuruchiko Chodzi o to abyś znalazł się w tym czasie historycznym co On, przeczytaj jego powieść "Uczeń diabła", a zapewniam zmienisz zdanie o człowieku jako istocie rozumnej. Większość z nas jest uczniami diabła, w mniejszym lub większym stopniu. Cobyś nie napisał, Ty już tego nie zmienisz... za późno. Wszystkiego dobrego.

@Rodrigo de lagarza To wszystko jest napisane w internecie, tylko naciśnij odpowiedni guzik. Miłego wieczoru.

@Phuruchiko Ale nie ja to napisałem tylko G.B.Shaw irlandzki pisarz i filozof... pogadaj z nim!? Pozdrawiam.

@Rodrigo de lagarza Mord na Wołyniu rozpoczął się w połowie lipca 43 r. i trwał aż do zakończenia wojny w 45 r. Z tego chociażby wynika że nie chodziło o odzyskanie terenów, ale cyniczny zaplanowany, odwetowy mord sil nacjonalistycznych Stefana Bandery.

@Phuruchiko Ptaki nie zatruwają powietrza w których urzeczywistniają swoje loty, ryby nie zanieczyszczają oceanów śmieciami. Kto to zatem robi? My ich naśladujemy, a kto naśladuje nas?

@DominikR "Teraz gdy nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki,pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie." - George Bernard Shaw. Pozdrawiam Dominiku.

@Gerber "Nie do przełknięcia" - dobry zwrot, bo kto zabija dla samego zabijania jest zwyrodnialcem. Przecież za kilka lat wojna rozstrzygnęła że te ziemie przeszły pod Ukrainę, a więc po co ten mord. Ci ludzie co pozostali wyjechali na zachód, a nie mogło ich być o 120 tys. więcej? Pozdrawiam.

@Somalija Rosja nie utonie Ago, jeszcze się to w historii nie zdarzyło, prędzej wojna na zachód, bo republiki jak napisałaś będą pilnować własnej skóry. Niech żyje Polska!!!

@Somalija Ale w geografii zamieszałaś, byle na wschodzie ucichł już kałach. Pozdrawiam Ago.

@Somalija Mówisz - ucz się i pracuj... a garb ci sam wyrośnie? Pozdrawiam. Jest jeszcze to coś, czego nie można zdefiniować... iskra Boża, talent.

@A-typowa-b Aniu światło Bóg stworzył dopiero w czwartym dniu, a dzisiaj mamy pierwszy... jest jeszcze czas aby zabłysło olśnienie. On ma czas jak widzisz na wszystko, zapala i gasi, zabiera i oddaje, zabija i rodzi... słowem geniusz!? Miłego dnia.

@Phuruchiko "Na początku było słowo." - Biblia 1, 1-18. A później dopiero reszta... niebo i ziemia. Pozdrawiam.

Nad krawędzią stanąłem, w prawo, lewo, na wprost? Ostre granie się śmieją... pozostań w rozkroku. A może zadufanie? Ja wolę niepokój, do tej samej kałuży nie wchodzi się dwakroć. Rozpisałem się chyba, bo pióro poniosło, w tematy niebotyczne bliżej mi nieznane. Może trochę po wierzchu, rozsierdziłem szkwałem, nie wystarczy mój stwórco, dzierżyć w ręku wiosło. Trzeba wyczuć kierunek, pociągnąć uchwytem, dulka mocno zaskrzypi, o nic nie zapyta. Co zostanie z przypływu - może tylko szczypta, ponownie nie utonę... zacznę trochę płycej. Pióro zmierzwi nurt wody, drugie wznieci ogień, pofrunę ponad myślą, wirem... śladem prądu. Wiosłuję, płynę... piszę, a natchnienie wokół, Powiedz jakim sposobem do celu mam dotrzeć. Spacerkiem, truchtem... wierszem - jakie obrać medium? Góry, woda czy słowo - nieśmiałość ich wzorem. Ustroję jak podołam... wizją ad valorem, ktokolwiek je przeczyta, za mgłą wiatrem przemkną. "Gdy złapiesz falę to siedzisz na szczycie świata." - The Beach Boys.

@Starzec To nie ja napisałem tylko wybitny pisarz i chyba pisał sentencję z własnego doświadczenia. Pozdrawiam.

@Leszczym Chciałbym się mylić na zło; truje CO2, więc bracie kończ! Pozdrawiam.