Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

[email protected]

Użytkownicy
  • Postów

    7 488
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    50

Treść opublikowana przez [email protected]

  1. @Ewa Witek Ewo zdarza mi się nieraz widzieć stare kobiety, przygaszone życiem, wiekiem, w których wyczuwa się dostojeństwo, szlachetność. W swej prostocie są takie piękne, majestatyczne, w ruchach powściągliwe, przyciągają wzrok ku sobie. Młoda kobieta przyciąga zgoła czym innym. Wszystkiego dobrego w śnieżny poniedziałek.
  2. @valeria Valerio drugi rozdział jest o trzech uzdrowionych. Miłego dnia, chociaż to poniedziałek.
  3. @-Marianna__ Oby dała nawet... marzec, zimy widzę płochy kraniec. Miłego wieczoru Marianno, ależ ja nie lubię zimy.
  4. @tetu Tetu... raczej Luuuuuuuump. To Tetu składnica grafomanów, jak tutaj u nas, ale wszystkim jak widzisz jest tutaj dobrze, robimy swoje, a nawet więcej. Widzisz walnąłem zimę na matę i dzisiaj nie mogłem wyjść z domu. Czuła dama na przekleństwa, ale pomogło... mam wreszcie śnieg i narciarzy. Baw się dobrze. @Dag Dag tej bestii to ja trochę bliżej, jak mnie nawiedzi to Ci powiem, uciekniesz do Ameryki.
  5. @Dag Złapałaś chwilę zachodu, jak na randce za młodu. Dag czy to śnieg czy słońce myli?
  6. grzegorz-kot67@o2.pl

    Danse pupilos

    @Lousile Jak w szkole na akademii, tańczysz... a myślisz o chemii. Pozdrawiam Lousile, odrobina rymów gramatycznych, ale wytrzymam.
  7. @marekg Aleś Marku zamieszał w kosmosie, ciekawe co z tego urośnie, bo ogród masz fajny. Trzymaj się zdrowo.
  8. @Dag Widzisz Dag, dobrze jest takim wierszem trzasnąć o stół, a przez całą noc i cały dzień mnie przeprasza śniegiem, jak tak dalej pójdzie, muszę ją wychwalić pod niebiosa. Opisów przyrody Daguś raczej mało, taka opowiastka pogodowa uwspółcześniona i zmoralizowana współczesnością. Gdzie Cię tam poniosło dziewczyno, powodzenia i proszę o uśmiech.
  9. @Waldemar_Talar_Talar U mnie Waldku była trzy razy, ja jestem... a nie ma zarazy. Trzymaj się zdrowo, u mnie łazi po mieszkaniu od kilku lat, przyzwyczaiłem się do niej.
  10. @Waldemar_Talar_Talar Przyszła w nocy w samochodach widać tylko koła, do połowy okien nawiany śnieg, cholera chyba wcześniej od Was spojrzała w mój zeszyt. Mści się wyraźnie Waldku, co mam jej zrobić? Wywołałem licho nieopatrznym słowem, powinienem być zastępcom pani Lempart! Wszystkiego dobrego Waldku.
  11. @dot. 90% wie o co chodzi, zakładam że jesteś w mniejszości, a mniejszość z zasady nie ma racji... demos - lud! Pozdrawiam w niedzielny wieczór.
  12. @Franek K Czerwono brzuchate - phyrrhula - phyrrhula, rozsiadłe na drutach gile -nad- zwyczajne. A ja was przyciągam rozsypanym ziarnem, taki zasłuchany ptaszęcy Don Juan. Ładnie Franku, o kosie mam wolny wiersz ale czeka na swoją kolej. Wszystkiego dobrego. Dwa kosy zabiły mi w tym roku samochody, latają niziutko nad szosą i to ich zgubiło.
  13. @Franek K Leżakownia, szuflada, odpoczywalnia, grafoskładnica - co tam jeszcze można dodać, ale ptaków Ci nie daruję - może jutro?
  14. @Franek K Franku wiesz że u mnie wszystko ma swój czas, co nagle to po diable, napisać to nie sztuka, serce wyrazicielem wartości, ale potem - korekta, u mnie nieraz trwa latami. Miłej niedzieli.
  15. @Marek.zak1 Kiedy byś nie przyjechał, nie będziesz zawiedziony. Mam wiersz o Sóweczce najmniejszej sowie w Europie, która występuje tylko u nas, takiej na pewno nie masz. Widziałem ją 2.01.21 na wysokiej sośnie i przez to mnie poniosło do wiersza. Miłej niedzieli.
  16. @Marek.zak1 Jakoś nic o teściowej one zawsze są młode. Napuścić na matkę, mamy pustą klatkę. Trzymaj się Marku, napiszesz o teściowej będę Ci mówił - mistrzu.
  17. @Franek K Przyjedź Franku w Góry Sowie, zobaczysz że nie zmieścisz samochodu na parkingu, nie jest z tym grudniem tak źle, zwłaszcza dzisiaj przysypało pół metra minus 16 stopni. Zatem mój wiersz stracił aktualność. A ciepłego piwa nie znoszę. Trzymaj się zdrowo i z poczuciem humoru, pozdrów Masztalskiego.
  18. Odejdzie jesień za nieboskłon, zostawi pluchę, zeschłe liście. Fanfara zagra uroczyście, ciebie wirusem także zmogło. Matuchna zima... twe odbicie, kalendarz rzuci ci pod nogi. Plecy jej pokaż, Stwórco Drogi, jak nie posłucha - zonę wydziel. Skazane siostry są na siebie, podobny nawet ich makijaż. Czytaj jak leci i nie grymaś, co mówi jedna, druga nie wie. Jakem stęskniony - wiosny, lata, cieplutkie panny ponad miarę. I tak na wiwat sobie zaklnę, zima bez śniegu niech spie...la. A pani Lempart mi wybaczy, słownictwo zdjęte z ust niebogi. Bo jak jej można - czy ja gorszy? Bóg się obruszył... czas kuglarzy. "Każdy ma swój płatek śniegu...". - Orhan Pamuk.
  19. @joanna53 Ależ pięknie Asiu, aż sobie zaśpiewałem... Miłego weekendu, na dopisanie muzyki.
  20. @tetu Trzy razy poezja- aż do ciała weszła. Pozdrawiam, brawo Tetu.
  21. @Lidia Maria Concertina Nie mamy czasu na... życie, byleby było obficiej. Pozdrawiam, już dawno przestałem gonić czas.
  22. @Lidia Maria Concertina Lidio ostatni wers jest kompletny? Lubię cymbały ale nigdy cymbałów. Miłego weekendu Lidio.
  23. @Tomasz Kucina Jak widzisz nie ma odpowiedzi Tomku.
  24. @valeria Valerio podaj mi nr rozdziału jak możesz, chciałbym dogłębnie kontekst zrozumieć? Miłego dnia.
  25. @valeria Czego symbolem jest ta tajemnicza piątka, trójka to rozumiem - Trójca, ale piątka?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...