[email protected]

Palcem po papierze, rdza wzięła stalówkę, atrament w mig wysechł a Wena struchlała. Imię masz prastare, złościsz się za banał, słońce dawno zaszło... łaciną wybuchnę! Wystarczy ołówek on ślad pozostawi, kiedyś zbledną słowa czasem postarzone. Gdy poruszą serca... zapytam Safonę, czy "Do Afrodyty", miłości to ślady? Nawet jak naciśniesz obolałą spację, rzucisz kilka wersów w pamięć co tak wzrusza. Usiądź w martwym kącie - spytaj Wergiliusza, czemu nie czytają "Eneidy" zacnej? Prześliźniesz się wzrokiem po rzymskich satyrach, zobaczysz tuniki, subligar bliźniego. Zapytasz się znowu mistrza Horacego, dlaczego calamus z biednych tylko drwiło? Przejaśniało niebo Chrystusa religią, Rzym jakby zlękniony, dróg nowych poszukał. Czy znowu zapytać... Nazo Owidiusza, gdzie Twoja "Medea", w archiwach drzwi skrzypią?

@error_erros Tak myślałem... wiedziałem że się wyłga i jeszcze drzwi zamknie przed nosem. Dobranoc.

@iwonaroma Iwono właśnie w tym jest problem, że ta subtelność zamienia się w nagły wybuch, zemścił się przynajmniej na drzwiach i futrynie, a nie na niewinnej kobiecie. Pozdrawiam pięknie. @error_erros Powiedz mi dlaczego Tobie /peelowi/ wolno a Jej nie?

@error_erros Wszystko zależy od okoliczności, ale czytając ostatnią strofę tego się spodziewałem, zresztą Lempart może a my nie?

@error_erros A mi to pierd... najbardziej przypasowało, nawet się go spodziewałem, cóż należało wszystko jakoś podsumować. Pozdrawiam.

@emwoo Źle trafiłaś bo moja żona jest góralką z Ochotnicy. Kłaniam się mile.

@emwoo Nie pomogła polszczyzna ani staropolszczyzna, więc jak ruszysz głową - pomoże góralszczyzna? Pozdrawiam czule.

@emwoo Jak myślisz przekonałaś mnie? Fantazja... tak, wyobraźnia - tym bardziej. Tylko wszystko musi mieć jakieś językowe granice, nie musimy naszemu narodowemu językowi pluć w twarz. "Tak mi się podobało" - poddaje się.

@emwoo Wierz mi, chciałem Ci poprawić humor i chyba mi się to udało. Chciałem żeby brzmiało lepiej, miałabyś o jedno serce więcej, no ale... wymskło się. Miłego dnia. @emwoo https://spjs.ijp.pan.pl/ukladSlownik/index

@emwoo Chyba "skowyczy" i może "idyllą czarcią"? Rzucanie metaforami na oślep. Miłego poniedziałku.

@M.A.R.G.O.T Otóż nie, twój wyrafinowany styl znam doskonale, w ciemno dałem serce, tylko miałem wątpliwości.

@M.A.R.G.O.T Tak pomyślałem, ale chciałem mieć pewność. Wszystkiego dobrego.

@M.A.R.G.O.T https://sjp.pl/paranormalność Miłego wieczoru.

@Roksolana Nigdy nie chciał pisać o wiośnie, byłby oryginalny, a tak mi się za nią przykrzy. Pozdrowienia od Wiesienina.

@Roksolana "Cicho po urwisku jałowcem schodziła czesząc grzywę jesień - rudawa kobyła." Pozdrawiam Roksi, kto jest autorem tego dwuwiersza?

@Roksolana Jak to powiedział Tadeusz Różewicz: "jak masz poprawiać to lepiej napisz nowy" - jak myślisz - miał rację? Pozdrawiam Roksi, podobają mi się te powtórki, takie anaforyczne.

@Konrad Koper Choć to zjawy, nie miej obawy. Antek ma rację masz dobrą wydajność.

@Konrad Koper Korona dla chwili, kto wybiera, moi mili? Miłego wieczory Konradzie.

@kinsv To jest problem wielu młodych... brak perspektyw, nadziei, rodzice kręcą interesy - nic nie widzą obok siebie. Więc co, wchodzi na punktowiec... leci i spada, w locie pomyślała, aby nie na kogoś. Rocznie popełnia samobójstwa około 5.500 dzieci więcej niż ginie w wypadkach samochodowych, o tych wypadkach wiemy wszystko a o tych dzieciach nie mówi się nic... dlaczego pytam? Pozdrawiam.

@Andrzej_Wojnowski Też nie rzucam chleba, kupuję ziarno, mam cały wór w piwnicy, ale za oknem 21 a więc będzie na drugi rok. Trzymaj się Andrzeju.

@Radosław "Mocną" - do kwadratu, Radku - Boże... ratuj! Miłego wieczoru, jak widzisz cieszyć też się umiem.

@Henryk_Jakowiec Zaraz coś dorzucą w marcu, więc z wróbelkiem w mig poharcuj. Pozdrawiam Heńku, jak to było w tym filmie - chitrus!

@Ewula "Niezwykle największa" - to mi pasi, bo z drugiej strony - wszyscy nasi. Miłego dnia Ewciu.

@Dag Piękne słowa Dag, "nieśmiertelne symbole", ale ile w nich ówczesnej rzeczywistości, jakie to było naturalne i prawdziwe, nikomu nie wadziło, nie przeszkadzało, było częścią ich życia - czy fikcja, pewnie tak, ale jak stymulowała życie - dawała im wartości ogólnoludzkie. Mówisz znowu że opisuję swoją duszę, ocierając się o ich wyobrażenia, funkcje mitologizujące... pewnie taka była rola mojego wiersza. Wejść w ich buty i poszaleć po polach, czy to nie jest rola poezji? Miłego dnia Dag, Wszystkiego dobrego.

@JAPA Znaleźć nową łódkę i za wiosła, chyba że następna, rozwiązła. Miłego wieczoru, tak jest z łódkami, płyną w kierunku gdzie pragnie wioślarz.