Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

melancholia.

Użytkownicy
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez melancholia.

  1. Słyszę tylko jak kruszy się chwila

    I gdy to ciężkie uczucie przemija

    Serce się łamie, dusza zanika

    A moje ciało zimnem przenika

    Rąk już nie czuję, oddechu nie łapię

    I drogi znaleźć nie mogę na mapie

    Bo dla mnie jej chyba znaleźć się nie da

    Może ta ścieżka prowadzi do nieba

    A może to tor dwuosobowy

    Może po prostu brakuję mi mowy

    Poczekam, pożyję, ogrzeję swe ręce

    Tak lekko, niewinnie otworzę me serce

    Dla kogoś kto ciepłem ogrzeje mą duszę

    Bo bez niej me ciało przeżyje katusze

  2. Niewinne róże więdną po tygodniu

    Niektóre serca umierają po dniu

    Pustka zostaje na całą wieczność

    I nagle 

    widzimy niechciany mrok 

    Czekamy noc, dzień i tak w kółko

    Cholerna monotonność

    Jeden krok

    Koniec i cios 

    Jeden krok 

    Bajka i on

    Duszą się w tym okropnym chaosie 

    Ciężko im w tym ciągłym bałaganie

    Czemu każdy chce być?- KIMŚ 

    A teraz 

    Ciągle to samo

    Księżyc widoczny

    Książę już śpi 

    Słońce zachodzi 

    Bajki jest koniec 

    No i ty

  3. W dniu 16.06.2019 o 19:27, Magdalena napisał:

    A jakby parasol czekał? Pozdrawiam

    Przeanalizowałam tę możliwość i jednak pozostanę przy kroplach deszczu, które już spadają na ziemie i czekają na tą osóbkę, która pomimo deszczu może jednak zdecyduje się wyjść :)) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :D

  4. 12 godzin temu, Nieznajomy Niewidzialny napisał:

    Dziękuję Ci bardzo, @melancholia. Bardzo kocham melancholię, ale nie wiem czy to odpowiednie ;)) Pozdrawiam :D

    Nie ma za co dziękować, każdy w jakiś sposób powinien kochać melancholię zwaną też przygnębieniem,które miejmy nadzieje jest potrzebne. (myślę że odpowiednie).

    Również pozdrawiam :)))

  5. W kocu okryta siedzi na ławce, 

    Rozmyśla o istnieniu, a w powietrzu  uniesione jakby szare dmuchawce,
    Niosące ludziom marzenia, niby ukratkiem.
    Tak cicho, spokojnie, tak nienagannie.
    Wiatr, cisza, historie pisane zwykle na nowo.
    I Choć każde słowo wydobywane z duszy inną mową.
    To wszystko piękne, znane jak bajki sprzed lat,
    To wszystko straszne, nowe to cały mój świat.
    Słychać każdy chłodny podmuch, każdy cichy szept.
    Jakby ktoś chciał wydobyć z siebie jakiś delikatny dźwięk.

  6. Twoje karty dawno już rozdane,

    Poranna kawa czeka na Ciebie,

    Krople deszczu na jeden parasol.

    Twoje serce na piękne uczucie,

    Złote słońce na słodkie dołeczki,

    Struny gitary na zagrany fałsz.

    Twoje życie na pierwszy dumny krok,

    Dusza na błękitne nawrócenie,

    Niebiański wzrok na zieloną łąkę.

    Moje życie na Twoją odwagę.

    Moje istnienie na Twoją obecność.

  7. Dziękuję bardzo za komentarz, skojarzenia bardzo trafne, jestem amatorką, więc mało wiem o całej poezji, a deszcz w postaci wody nie miał być tutaj zawarty, bardziej chodziło mi o "deszcz" (nawał), który jest pełen nieprawidłowości w naszym życiu, (zazwyczaj sama doprowadzam do krwawienia warg) może nie chodziło mi o tak intensywne, ale jeszcze uczę się przekazywać dokładne emocje w tekście, lecz interpretacja może być u każdego inna.  

     

    Również pozdrawiam :))

×
×
  • Dodaj nową pozycję...