-
Postów
1 605 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Odpowiedzi opublikowane przez tetu
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
wyją we mnie psy — czarne
przedpola zanurzone w skowycie
prowadzą w chłód nocyjak długo tam zostanę
dopasowana do szorstkiego futra
głaszczę najeżone grzbiety —
są wszędzie dlatego
wymyślam siebie na nowo
na obraz zwierzęcia i rzeczy
która jego jestjestem matką stada —
w nieugaszonym zmierzchu zimowy księżyc
topnieje w pyskach moich psów9 -
Piękne dzięki wszystkim za czytanie.
@jaguar @poezja.tanczy dziękuję za słowa pod wierszem. Pozdrawiam.
1 -
metronom wybija rytm:
czterdzieści uderzeń na minutę
i jestemodpływa ze mnie rzeka
wszystkie zdławione ryby pełzną
nie mogę się nimi zająć
zwrócić ich niebujestem tylko małą dziewczynką
mam sporo lat by podróżować —
w czasie mieszczę się w każdej sekundzie
przed po i terazz trudem oddycham
fala zalewa zdławione ryby
przypływ
rzeka we mnie — Lete
(nie wymawiaj imienia pani swojej nadaremno)zapomnij!
...dziesięć...dziewięć...osiem
jestem
kobietąnoszę w sobie brzemię motyla
7 -
Kolejnym gościom dziękuję za czytanie i słowa. Pozdrawiam.
0 -
Na początku był chłop i baba... ot i prawda cała;) Pozdrówka.
1 -
Bardzo fajny i pomysłowy tekst. Trzecia strofka niezwykle plastyczna, puenta super! Podoba mi się.
0 -
@Marek.zak1 przede wszystkim miło Cię gościć. Cieszę się, że przypadł do gustu, a co do rozkminiania, to na swój sposób na pewno dałbyś radę. Zawsze w Was wierzę:) Zdaje sobie sprawę, że moje wiersze są trudne w odbiorze, czasem hermetyczne, ale taka ich uroda. Poza tym uważam, że jeśli czytelnik wyciągnie z wiersza coś dla siebie, to jest też w stanie zbudować swoją własną interpretację, a to już jest cały sukces, nie tylko połowa, bo kto powiedział, że trzeba myśleć jak autor? Trzeba po swojemu, to właśnie rozwija wyobraźnię i nie tylko. Pozdrawiam serdecznie.
0 -
Uczuciowy wiersz. Zawiera wszystko co potrzebne, by dosadnie wyrazić samotność. Mała sugestia a propos drugiej cząstki: to co zaznaczyłam moim zdaniem zbędne, zwłaszcza, że jej masz powtórzone wers powyżej. Pozdrawiam.
W dniu 31.03.2024 o 19:28, snežinka napisał(a):klucz do jej serca
gdzieś przepadł
nie potrafiła więc szczerze
zatroszczyć się o siebie
1 -
Wędrowcze, łapiesz, łapiesz, idziesz w bardzo dobrym kierunku i to mnie cieszy. Powiem tylko tyle, że pod lir zwraca się tutaj do świata:
świecie, przekonaj mnie bym został, podaj mi dłoń, chcę być...
Więc trochę w tym (nie)chęci przemijania, jakkolwiek to brzmi, trochę flirtu, czyli puszczenia oka w stronę świata i trochę, jak słusznie wyczytałeś manifestu, żądania...
A może nawet taki sobie apel, stłumiony głos, prośba o pomoc, o dostrzeżenie...Trzecia cząstka choć podana łagodnie, prawi o tym co podmiot zamierza, z czym walczy.
W puencie odważnie mówi wielogłosem, wypowiada się w imieniu innych, podobnych jemu rozumiejąc ich położenie. Klasyfikuje się jako jeden z tych niedoskonałych. Tyle, a może aż tyle...
Nie zbłądziłeś Wędrowcze;) Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za słowa i próbę analizy.@andreas mam nadzieję, że powyższym komentarzem ciut rozjaśniłam:) Dziękuję za wgląd. Pozdrawiam.
0 -
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
oto jestem
jeszcze możesz mnie posiąść
w zimnym i upalnym wietrze —
na zmianę pogody
i niepogodnych snów
zanurz mnie — kuśjeszcze jestem
ciągle możesz mnie złapać
nim odejdę pospiesznie
w chłód
deszczowego latai będę już tylko kamieniem
niemym fragmentem skały
zatrzymaj więc póki możeszniedoskonałych
9 -
Nowa fala temperamentu, w dodatku nic niekontrolowane:) Odważna Twoja peelka:)
1 -
@violetta tylko że peelka nie tęskni za romansem, tęskni za zupełnie czymś innym:) Ale każdy ma przecież swoje małe tęsknoty i nic nikomu do tego;) Pozdrawiam.
@jan_komułzykant dziękuję pięknie za słowo pod wierszem. Serdeczności.
@Jacek_Suchowicz ślicznie dziękuję za komentarz i muzyczny upominek. Pozdrawiam.
@poezja.tanczy fajnie że wpadłeś, poczytałeś i zostawiłeś ślad. Miłe Twoje słowa. Pozdrawiam.
@agfka dziękuję za odwiedziny. Miło bardzo. Pozdrawiam.
@Starzec dziękuję za poradę i poczytanie. Serdeczności.
Wszystkim, którzy przeczytali i zostawili ślad pięknie dziękuję.
1 -
Choć bije z wiersza ogromna pustka, to bardzo mi się podoba to co czytam. Jest lirycznie i klimatycznie. Peel zaakceptował taki stan rzeczy i to jest najważniejsze.
Na tak Marku. Pozdrawiam.
0 -
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
niech się nakarmią oczy
niechaj są sytemiłość na wiosennych ławkach
kwitnie w samą porę
odmalowane drewno przyciąga
(tylko nie odpukiwać)wystarczy wrócić
zaciągnąć się lekkim wiatrem
rozwiać koniec który przyszedł za wcześnie
i usiąść
na tej samej ławce co wtedy
i być bliżejwłaśnie tam — tutaj
czuję potrzebę milczenia
nie wiem do kogo się zwrócićKursywą zapisałam swoją myśl, taki wstęp na potrzeby wiersza.
12 -
Piotrze
znów jestem
po drugiej stronie skała odarta z kamienia
przestała być schronieniem
czas wypłukał nasze oczy a to co za mgłą
to tylko sen — dopełnienie niedokończonych dni
z nimi łączy nas droga
mleczna polana jest jak biała łąka
pełna ciernistych gwiazd
nie szukam w nich wyjaśnienia — idę
patrząc pod nogi zbieram najdrobniejsze
uszczelniam skalne pęknięcia
niech wznosi się nowe Piotrze —
tam będę
po drugiej stronie doliny
fałszywi prorocy próbują zepchnąć księżyc7 -
-
@jan_komułzykant Janko, a po co tam trafiać w myśl autora? Zaraz byście chcieli wszystko wiedzieć;) :D Wasze interpretacje są o niebo lepsze. Bardzo je lubię.
A propos haiku: tak mi się pomyślało
mój pantofelek
między jego rzęsami
budzi fantazję :)Dzięki za zajrzenie i fajny, ciekawy komentarz. Pozdrowionka.
@violetta i bardzo fajnie. Ślizgaj się do woli. Tak trzymaj.
@Nata_Kruk dzięki Nat. Prawda, dużo się dzieje;) Cieszę się, ze coś Cię zatrzymało i zaciekawiło. Pozdrawiam.
1 -
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
a u mnie wiosna za oknem
góry tracąc złudną niewinność
sypią słońcem w oczynie mruż
z półprawdą trzeba się mierzyć
na słowa obrazy przychodzi czas
jakby o swojej porze zapomniału mnie styczeń
tęcza po pas w kałuży droczy się
z przemoczonym butem — schodzonym
od wiosny do zimyod lewej do prawej kryształki
odbijają stronę światła by jak najdłużej
zatrzymać płowiejący uśmiechnie mrucz
poniżej horyzontu podsłońce
przebija się pomiędzy rzęsami9 -
Humorek jak zwykle dopisuje:) Świetnie i tak trzymaj Janko:)
Podoba się. Pozdrówka.
1 -
No popatrz jak treściwie:) Ta pępowina jest mocno wiążąca.
Nadinterpretacja się raczej rozjechała, chyba, że czegoś nie chwytam;) Pozdrówka i samych dobroci w NR.
1 -
Bardzo mnie wzruszył Twój wiersz. Spójny, dobrze poprowadzony, uczuciowy. Jestem pod wrażeniem.
2 godziny temu, MIROSŁAW C. napisał(a):namagaj chlebem
Świetne!
2 godziny temu, MIROSŁAW C. napisał(a):szkoda
że nigdy nie słyszałeś
jak pośrodku wszechświata
szumi morzeA to sobie zapamiętam na długo.
Bardzo, bardzo na tak. Gdybym mogła, dałabym więcej niż jedno serducho. Pozdrawiam.
2 -
@Nata_Kruk dzięki Natko za zajrzenie i pozostawienie słowa. Kolejne już były;) Zaczęłam od dziesiątego i tak sobie schodziłam w dół:) Wcale nie błądzisz. Istotne jest, to co napisałaś:
W dniu 2.01.2024 o 22:12, Nata_Kruk napisał(a):Całość jawi mi się jakby ostrzeżenie, można by rzec.. nie igraj z ogniem.. bo gdy się człowiek
zapędzi, może być za późno, o ile już nie jest
Druga myśl, również zasługuje na aplauz, bo są w tym dekalogu fragmenty. które ocierają się o mistycyzm. Serdeczności.
@Tectosmith bardzo Ci dziękuję za wgląd i podobanie. Pozdrawiam.
Wszystkim obecnym pod wierszem, bardzo dziękuję za chwilę zatrzymania i zadumania. Serdeczności dla Was,
1 -
Niestety, ale jesteśmy szkodnikami. Pozdrawiam.
0 -
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
nie ma już wspólnego punktu. ciemność — jasność,
jasność — ciemność. są tylko chwile, przez które budzę się
szukając szklanej kuli. przemierzam światy,by pokonać pryzmat, ominąć białe światło i dotrzeć
na skraj czarnej tęczy. to jedyny punkt, by spowolnić czas
tego co pomiędzy. nie rozszczepiaj światła,
nie ma już miękkiej krzywej; pamiętaj jego kształt, kruchość,
i ten zimny rodzaj ciszy, kiedy wszystko gaśnie.
11
Dziura w ziemi
w Wiersze gotowe
Opublikowano
W tytule zostawiłabym samą dziurę. Pierwszy wers dopełnia tytuł, a tak masz zbędne powtórzenie. Co do wiersza; żeby coś osiągnąć, trzeba z reguły coś poświęcić, byle tylko nie przypłacić tego zdrowiem. Poza tym: nie wszystko złoto co się świeci, a skórka nieraz niewarta wyprawki.
W wierszu mamy jednak do czynienia ze skarbem, pelka mówi o tym jasno i nie ma znaczenia co się za tym kryje - skarb to skarb, ale skoro on nadal gdzieś w błocie, to znaczy że coś poszło w innym kierunku niż pelka przewidywała. Najgorsze, że puenta nie przynosi żadnej pewności iż słońce rozbłyśnie. Jakoś mi ciężko po przeczytaniu tego wiersza. Pozdrawiam.