Gramofon
Gramofon nuci pieśni ciche,
Czasem krzyczy niemiłosiernie,
Czasem porywa jak wicher,
Też nuty harfie gra sennie.
Trumnami ziemia się ścieli,
Ogień świat chłonie jak gąbką,
W czystości padół się bieli,
I sam się niszczy od środka.
Radość ucichła, smutek też zniknął,
Miłość umiera w dramatycznym finale,
Płacz z nieba umilknął,
Wszystko milknie, a gramofon gra dalej.