@Leszczym :) wszyscy jedziemy na tym samym wózku - w drodze do samopoznania.
I to jest niestety, albo stety - cholernie poważne. Nikt za nas tego nie zrobi, tj. nikt nie będzie za nas szukał, dociekał.
Ale to może dobrze, bo przecież nie lubimy, jak ktoś nami dyryguje:)