Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    41

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. Dla mnie nieprawdopodobne jest to, jak się chce być przy władzy wcale nie będąc chcianym... Nie powinno być na początku "Władzy raz zdobytej..." ? Pozdrowienia
  2. :) Eee, nic nie odkryłam, to już każdy tworzący wie, jak mu jest przy tworzeniu :) Na pewno odbiorca widząc efekt finalny może mieć błędne wyobrażenie o procesie twórczym, bo czasem trzeba się jednak trochę namęczyć :) ale to różnie bywa w zależności od okoliczności, dyspozycji etc.itp. ;). Nie zawsze to czysta przyjemność, wiadomo. Ale generalnie gdyby choć ciutki przyjemności w tworzeniu nie było, kto by się tam tym zajmował... :) Dzięki, również zdrówka i dobrego
  3. :) Zgadzam się z pierwszą częścią jego wypowiedzi, natomiast z drugą...nie zawsze tak jest. Niektóre dzieci nie mają aż tak wielkich talentów (nawet potencjalnie) a wystarczy popatrzeć jak się cieszą budując zamki z piasku lub coś gryzmoląc :) Bardzo utalentowani dorośli też, ale jeśli mają zbyt duże oczekiwania wobec odbioru społecznego, bądź żywią zazdrość wobec innych twórców, to to może osłabić przyjemność. Tak czy siak :) przyjemnie jest tworzyć :) również zdrówka :) ;) @Ilona Rutkowska dzięki za serce :)
  4. :) :) :) zgadzam się co do użycia liczby mnogiej :) resztę zostawię Dzięki i pozdrawiam również
  5. przyjemnie też być odbiorcą tworzonego tak że serca biją synchronicznie a umysły się zgadzają sama (nie sama ;)) radość
  6. :) fajne :) ale kota kąpać to ciężka praca :) bo się łotr wymiguje od wody ...
  7. Księżyc fajnie schładza :) upały, emocje, problemy etc. a jak jeszcze hamak ukołysze to już w ogóle :) To ja korzystam z tego trzeciego :) Pozdrowienia
  8. Prawda :) że tak jest. Pozdrowienia :)
  9. Tomek :) po kiego grzyba ten dopisek iż fikcja... niech myślimy i zazdrościmy :) Z przyjemnością się czytało :), ze słownika czasem korzystało ;)
  10. on minor owy ja major owa ależ kakafonia... Boże, ogarnij to harmonią
  11. Baaaaardzo mi się podoba, i treść (pełna zgoda) i zapis oraz zaskakujący tytuł :), który mnie, tak jak Gaźnika przyciągnął :)
  12. Fajny zabieg z tym drugim. Ciężko jest być takim jak Herbert, Różewicz, Białoszewski, nawet Szymborska nie wymieniając całego szeregu innych polskich i zagranicznych. W sumie całe życie do dupy, ale obcowanie z poezją- to jednak pierwsza klasa. Lepiej mieć życie podłe (lub takie sobie) niż żyć dobrze (lub w miarę dobrze) ale nie wg swojej drogi. Sorry ? tak mnie wzięło na górnolotność :)
  13. Wiem... smród i gnicie to niezbyt atrakcyjne tematy ;)
  14. coraz bardziej śmierdzi nie chcą zasuszyć się jak płatki róży i ulecieć z wiatrem bądź opaść skruszyć się i rozproszyć więc gniją
  15. :) widzę, że jesteś cierpliwy w ukazywaniu swojego stanowiska :) No tak... opieka nad nad dzidziusiem a opieka np.nad zniedołężniałą teściową, która deklarowala nam nienawiść.. te same czynnosci a jednak ... ciężar opieki jakby inny... Zgoda, miłość czasem wymaga większego wysiłku, zwłaszcza w stosunku do osób, które nas nie lubią, nawet nienawidzą ale znoszenie go w stosunku do osoby, która nas kocha, akceptuje bądź jest przynajmniej neutralna to jest na pewno lżejsze :) (nawet jak jest ciężkie ;)) Z tym grzeszeniem to ja akurat podtrzymuję swoje stanowisko. Ludzie nagminnie grzeszą z głupoty, ignorancji gdyż jesteśmy jednością i szkodzenie drugiemu jest w konsekwencji szkodzeniem samemu sobie. Ponieważ tego tak od razu nie widać - jest jak jest. Również serdecznie pozdrawiam :)
  16. :) zawsze można się przyczepić do uogólnień, nikt ich nie lubi, bo niejako zabierają nam indywidualność, jednostkowy ogląd i przeżywanie rzeczywistości. Rozumiem to. Ale czasem trudno jest coś zapisać by uniknąć tego i owego. Część się zgodzi, część się nie zgodzi. Bywa, że nikt się nie zgodzi :) Czasami zgadzają się wszyscy, ale to rzadkość i nie u mnie ;) Ale ja aż tak nie chcę się certolić w moich tekstach czy coś jest dla kogoś prawdziwe, słuszne etc. Piszę co mi w duszy gra :) zresztą , chyba każdy z nas to robi... Zawsze można olać i nie czytać ( to do @w kropki bordo :)) jeśli coś notorycznie nie pasuje). Wrażliwie czytasz, że wiersz to zapis chwili, w ktorej tak a nie inaczej odczuwamy, myślimy, postrzegamy... już następnego dnia może być przecież całkiem inaczej :) bo coś lub ktoś przewrócić nam myślenie ;) Zdrówka serdeczne
  17. Oczywiście, mówi się o trudzie miłości ale mam wrażenie, że to bardziej jest do zaobserwowania z zewnątrz, wewnątrz człowiek jest radosny w tym trudzie, a więc lekki. Poza tym pozostawia po sobie lekkość natomiast grzech ciągnie się za człowiekiem jak kula u nogi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...