moje podwórko
dwadzieścia na dwadzieścia pięć
plusm inus dwa metry
dom ławka
wiszący nad nim pełen słońca
gwiazd kawałek nieba
rodzina
czasem gość przy kawie
wiersze wędrujące piechotą
po świeżo skoszonej trawie
rozbawione koty
pies
wspomnienia
codzienność mojego życia
Sylwia Błeńska 22.8.2017
chce odnaleźć się
w dzisiejszym świecie
zrozumieć zło
którego poukładać się nie da
słowa puste
nabrzmiałe pychą
brzmiące jak dzwoń
co wieść po świecie niesie
niech będzie pokój
i cisza niech będzie
Sylwia Błeńska 18.3.2018
najpiękniejsze kolory barwy tęczy zlewające się z zielenią łąk najczystszą bielą dryfujących płatków kwitnącego sadu delikatny trzepot pszczelich skrzydeł zapach fiołków
pomiędzy tym całym rajem odrobina ciebie odrobina mnie
Sylwia Błeńska 3.5.2018
stare zdjęcia
twarze wspomnienia
tęsknota i łzy
pomiędzy uśmiech
dziewczynka wpatrzona beztrosko w świat
uśmiecham się
uśmiecham się i już nie płacze
patrzę jej w oczy
czuje się przez chwilę maleńka
tak jakby czas
pozwolił mi jeszcze raz
na moment
być dzieckiem mamy i taty
Sylwia Błeńska 2.06. 218