Ooo... miło już usłyszeć komentarz tym tonem :) chciałem w ten sposób przedstawić... (ahhh artysta wielki się znalazł) to, że mimo iż jest kolorem, barwy nie posiada... i oczywiście nie chodzi tu bezpośrednio o biel, ale o ludzi, którzy mówąc o sobie, że są dobzi i czyści, "biali", tak naprawdę są bardzo puści i "bezbarwni" w prznośni. Nie wiem, czy powinienem pisać znaczenie swoich tekstów.