Maciek.J

Zdziwiony był raz bardzo chłopina z Łubianki bowiem na Wielkanoc wnuczek chciał iść na sanki będzie znów zima dziadku , rzekł mu młody gdy śnieg podali w prognozie pogody chłop wyjął choinkę i powiesił pisanki

Jeden góral rodem z Piwnicznejzakochał się w dziewczynie ślicznejw jej oczach i kroju usta do tego miała biustjak dwie bomby... escobaryczne

też ładnie Zbyszku -dziękuję i pozdrawiam

Sprawa toczyła się koło Siedmiogrodu po tylu latach wreszcie poszła do przodu komisja wzięła się do roboty aby wykluczyć wszelkie głupoty mają wreszcie dowód : niszczenie dowodów

Ja bym tę śrubę zostawił to bardzo oryginalna metafora...

oczywiście Aniu,że w poezji wszystko wolno licentia poetica na to pozwala ale twój wiersz zabrzmiał mi bardzo naukowo pozdrawiam

To już siedem lat osiemdziesiąt cztery miesiące nadzieja że przeminie to co złe runęła z jasnego nieba i wpadła w kłamstwa jako piekła otchłanie pozostały szczątki porozrzucane w nieładzie tysiące wbite w ziemię niczym drzazgi ktoś policzył dokładnie ile blisko sześć dziesiątek i zaczęli wszystko od nowa zapisane zostaną ostatnie słowa może wreszcie nikt niczego nie przeinaczy i prawda spotka się z nami wtedy czas się zatrzymał w Polsce na najdłuższą chwilę choć trwał całą przeszłość i nadal trwa kto winny kto pod murem pogardy stanie a zawiść jest nieprzenikniona niczym największa mgła wszystko ma koniec i początek i z prawdy nie da się zrobić miazgi to już siedem lat rodziny pogrążone w żałobie w niepojętej rozpaczy brzoza pod Smoleńskiem samotna stała i choć wierzbą nie jest dziś znowu gorzko zapłakała

pan mi się nie podoba co to w ogóle za uroda ? panu nie podam ręki bo nie wiesz pan co to zgoda nie podoba mi się pański szef ani ugrupowanie pan co rusz zmienia swoje poglądy albo zdanie pan nie wiesz z kim pan mówisz w tym momencie pan nie siedzi w pałacu i nie był w parlamencie pan okłamuje Polaków zawsze i wszędzie pan nawet nie wie co za 5 -10 lat będzie ? a raczej kto jeszcze w naszym kraju zostanie ? kiedy wyjadą kolejne zawiedzionych miliony pan rozwali ostatnie zakłady i prawdy bastiony pan najzwyczajniej w świecie jak zawsze kłamie to przez pana tracimy ostatnie budżetu rezerwy pan podpisze głupie ustawy i działa mi na nerwy patrzeć już nie mogę na pański cynizm i hipokryzję przez pana nie mogę liczyć na niezależną telewizję kiedy jest pan sobą ? w czyim pan działa imieniu ? MÓWIŁ RAZ FRUSTRAT DO... LUSTRA PRZY GOLENIU

również wszystkiego dobrego Zbyszku

Zbyszku czy nie za wcześnie na grudzień ?

dobre rozważanie na kończący się czas Wielkiego Postu pozdrawiam

napisane bardzo naukowo rzadka poezja daję słowo czekam na dalsze pomysły choć nie jestem umysł ścisły

Zwycięskie palmy uniesione do nieba z niego zbawienie co złe oddalmy by nie zabrakło chleba oczyść sumienie

Był facet co łbem walił co dnia na uwagi głuchy był jak pień nagle wyszło na jaw w jeden dzień że nie miał biedak w ogóle łba

Znam pewnego domorosłego krytyka średniówki literówki kropki i przecinki zawsze i wszędzie wciąż innym wytyka pisząc swe ostre uwagi i denne docinki ozłocę chyba albo dam konia z rzędem kto takiego do porządku kiedyś przywoła na dobrego recenzenta wnet przysposobi widzieć tylko cudze błędy też jest błędem i wcale nie trzeba z każdego robić matoła bo nie myli się tylko ten -co NIC nie robi

masz rację Aniu zatem koniec z karmieniem trolla na tym portalu pozdrawiam

Raz frustrat na portalu chciał popsuć humory poetkom i poetom wydumanymi opiniami bawiąc się kosztem innych zamiast słowami nie wiedział biedak że to na zawiść był chory W końcu spotkać takiego często się zdarza oczy by wydrapał każdemu z zazdrości a w obecnym świecie to żadne nowości dlatego należy nań reagować bez komentarza

o,nawet swoje zdjęcie zamieściłeś

właśnie to chcemy sprawdzić czy to aby twoje podpisy ? musisz przedstawić dowód czyli linki do tych fotek mówię wyrażnie a za ciebie fotek nikt nie będzie szukał

mieć czy być odwieczne pytanie sam sobie odpowiedz na to b....

PODAJ LINKI DO TYCH ILUSTRACJI sprawdzimy podpisy

EOT

;-P

Dobranoc Bronku

no to napisz za ministra w tej swojej prymitywnej fraszce