WERSY ZGILOTYNOWAŁEM
PEWNE RYMY WYRZUCIŁEM
OTO CO MI WYSZŁO
A TERAZ ZADOWOLENI ?
BO JA WCALE
ALE ...CO TO ZMIENI ?
Nadszedł czas wolnej soboty
pora odkurzyć już mieszkanie
oraz ugotować jakieś danie
no to czas brać się do pracy
do odkurzacza włożyła szczotkę
odwrotnie podłączyła węża
o mało nie otruła łasucha męża
zapomniała wyjąć szarlotkę
jak to zgłosić i nie wyjść na idiotkę
wsypała makaronu całą opakowanie
i nie było w garnku miejsca na kaczkę
klusek narosło jak podczas potopu
krzątała się w kuchni z kluchami
pies na dywan zwymiotował
kiedy odkurzacz eksplodował
a głodny mąż siedział między fotelami
na których osiadł po wybuchu kurz
szyby w oknach poszarzały
tylko dwa koty w kącie kimały
gdy zmęczona wzięła prysznic
potem zrobiła makijaż sobie starą szminką
i wypiła szampon-pomyliła z szampanem
bańki mydlane puszczała o świcie
-------------------------------------------------
uff jak ciężko być … blondynką
PS. Na ogół mnie lubią za coś ...
za co wobec tego mnie lubisz Alicjo ,
skoro nie lubisz moich wierszy ?
każdy kucharz o tym wie
że głąb jest w kapuście
a bigos robi się z kapusty
i z kiełbasek na zakąski
temat kulinarny bywa grząski
kiedy skarbiec wiedzy pusty
bo kapustę jadali i na odpuście
kucharz o tym wie a autor nie...
Był poeta zawzięty z miasta Ustrzyki
co pisał co dzień kąśliwe limeryki
Vipów z mediów wciąż ośmieszał
chętnie by ich powywieszał
nie odróżniał zniewagi od... krytyki
Nadszedł nareszcie upragniony czas wolnej sobotypora odkurzyć już malutkie mieszkanieoraz ugotować z kaczki jakieś daniena deser coś upiec – no to czas brać się do robotynajpierw do odkurzacza włożyła zwykłą szczotkęodwrotnie podłączyła całego wężao mało nie otruła swego łasucha mężazapomniała w porę z piekarnika wyjąć szarlotkęjak tu jeszcze brak obiadu w dodatku zgłosić chłopu bo wsypała makaronu całą nową paczkęi nie było w garnku miejsca już na kaczkęa klusek narosło tyle jak podczas jakiegoś potopukrzątała się chwilę jeszcze w kuchni z kluchamigdy w pokoju pies na dywan zwymiotowałkiedy włączony odkurzacz eksplodowała głodny mąż siedział cicho pomiędzy regałamina których osiadł po wybuchu jeszcze większy kurzszyby w oknach w jednej chwili posiwiałytylko dwa koty grzecznie w kącie sobie spałygdy zmęczona pod wieczór w łazience wzięła tuszpotem jeszcze zrobiła makijaż sobie starą szminkąi wypiła szampon bo pomyliła z szampanembańki mydlane jeszcze puszczała nad ranem-------------------------------------------------------------------uff jak ciężko w naszych czasach być … blondynką
Raz jeden chłopina ze wsi Krężołyco to nigdy nie uczęszczał do szkołybardzo chciał być kimś na etacieznał się jedynie na łopacie
i z nudów kopał pod innymi doły
Niemłody już podrywacz z miasta Kartuzy
co zaznał w swym życiu niejednej rekuzy *
na nowy romans się nie załapał
bo pinglami ** dziewczynie podrapał
dopiero co kupione nowe rajtuzy
rekuza*- odmowa prośby o rękę / pingle** - okulary