Obiecałem, że już nie będę zależny,
Jest mimo to, że twój wzrok jest śnieżny,
Nie mam nikogo wokół siebie,
Co oznacza że mam tylko ciebie,
Gdy nie masz przy sobie nikogo,
Wtulasz się do mnie błogo,
Gdy słońce się tylko zapada,
Emocje grają a rozum twój upada,
Gwiazdy przestają w końcu migać,
Wiec musze cię znów ścigać,
W świetle nigdy nie przyznasz,
Urywasz, wszystko ze mną wspólne masz,
Nie jestem dla ciebie tak ważny,
I obiecałem, że nie będę zależny.