Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'xxxx' .
-
Już/2 Poranek Platyna odrzucona, brązy są rozplecione, kształt głowy na poduszce, ślad szminki na chusteczce. Szyja jest namaszczona, pierś nadal rozbudzona, lędźwia z talią związane, cudne nie zakazane. Krzyczy ud rozedrganie: - Klucz spełnił swe zadanie! I teraz przecudownie: - Już ach, jakże wymownie! Justyna Adamczewska Utwór jest kontynuacja wiersza Już/1 Inicjacja
-
po drugiej stronie życia gdy wachlarz przełożysz w japońskie wzory (często spotykany w sklepikach przydrożnych) zobaczysz pejzaże bagażem doswiadczeń malowane dni które masz za sobą a teraz czekaj, nie śpiesz się, zwolnij kroku inni popędzili ale zostań w tyle tym razem na przekór wolno smakuj chwile pośpiech gubi miłość, dotyk, zapachy konwalii, psa z kulawą nogą, zapłakane twarze i włosy rozwiane myślisz, że coś stracisz na przekór zwalniając? 26.03.2018r.
-
Każdy człowiek chciałby dożyć w szczęściu, zdrowiu, pomyślności ... , ale gdzie? dokąd? tam gdzie liany w różach płoną i gdzie bez zakwita makiem, każdy myśli w kółko, w koło, a to koło wciąż zębate.
-
Z pewnego miasta kot szarobury zmieniał wciąż wygląd swojej natury, lubił głaskanie, urocze panie, zapewne zwierz to wielkiej kultury.
-
Krytyk ze Szczecina najlepszy po piwach nie rozumiał wierszy. Czytał zajadle, nawet upadle. Pojął wszystko, co baba wrzeszczy.
-
Pewna baba ze wsi Franki prała w rzece se firanki namydliła pochyliła odpędziła męża Hanki.