zgarnąłem gwiazd krocie w bukiety świetliste
skropione łez rosą jak diament błyszczącą
zamknąłem w mych dłoniach twe serce złociste
by ukryć od świata co gnije przemocą
w blask słońca zanurzę twą duszę anielską
by chłód co otacza nas zewsząd odgonić
a będę ci zawsze i dniem oraz nocą
proroczymi snami i nieziemską mocą