Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'thriller' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 2 wyniki

  1. Zdarzyła się kiedyś zbrodnia w Smutkostanie O okolicznościach dziwnych niesłychanie. Odbiła się w kraju dosyć głośnym echem, Ktoś zabił Smutasa - najwyraźniej śmiechem. Nie było tu mowy raczej o wypadku, Nie odnaleziono jednak żadnych świadków. Do śmiechu nikomu nie było więc wcale. Było to morderstwo niemal doskonałe, Charakter przybrała sprawa polityczny, Naczelnik policji dostał rząd wytycznych. Dla władz dość brzemienny mogłaby mieć skutek - Do akcji przystąpił sam inspektor Smutek. Udał się na miejsce zrobić oględziny: - Morderca z nas zadrwił i urządził kpiny. Widzę na podłodze poszlaki turlania. Rzucają się w oczy też ślady tarzania. Dostrzegł u ofiary pęknięcie na brzuchu: - Gość musiał przed śmiercią śmiać się do rozpuku! W grę wchodziło także i torturowanie, Bo denat obydwa boki miał zerwane. Były też zapachy, dość przykre niestety, Widocznie biedaczek chciał do toalety. Ale tam nie dotarł, pomimo pośpiechu. - Czyżby go zabiła wielka kupa śmiechu? Smutek aż pokiwał swą głową ze smutkiem: - Śmierdząca to sprawa, zabójstwo okrutne. Mordem na zlecenie coś mi tutaj pachnie, Czyżby Rechoczący? - on tak robi właśnie. Myślał intensywnie - przyszło mu do głowy, Że może to zrobił jednak Wybuchowy, Który na gościnnych bawił tu występach, Ale wtedy denat byłby cały w strzępach... Bardziej podejrzany był jednak Szyderczy, On psychopatycznym typem jest mordercy. Sadysta to straszny i znany oprawca. Zwykle stoi za nim Drwiący mocodawca. Inspektor snuł dalej swoje przypuszczenia... - Chyba że z Seryjnym mamy do czynienia. Choć on raczej strzela swoimi salwami, Jeśli to on jednak, to wszystko przed nami… Ciąg dalszy (prawdopodobnie) nastąpi...
  2. Czarcie znamię exemplum na czerepie nowoczesnej pośliny, (mieliby używanie Sprengery wspólnie z Krammerami) Ten gałów wypucz, krzywa japa i jad pomiędzy kłami, bo wie mądralucha, kiedy dziecię z kąpielą dać wcisnąć sobie do brzucha, a kiedy je stamtąd wyskrobać pordzewiałymi wieszakami… Teraz znów w akcji. Niepełnosprawnych kupy wymiata w Sejmie rączkami wymanikiurowanymi, a jakże, jednak nie swymi, bo by się jej zaśmierdziały. Ona mamuśkom kody podrzuca, te skrzeczą, gdy reszta kalek nie mniej obolała cierpi w odleżynach, gdyż mało kto im uwierzy w podobny humanitaryzm. 24.04.2018
×
×
  • Dodaj nową pozycję...