Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'szok' .
-
Me uczucia opięte w mroku odcieniach Zmysły moje w samotności niciach uwikłane Jedynie przed twym licem, ożywam ma lubo Tyśże me bóle leczysz i rany zasklepiasz Po twą bliskość w czułość odziany wyruszam Pod nocy nieboskłonami się skrywam By nierządnością miary nas nie ceniono Spętać cię frasunkiem bym nie zdołał Wśród pnączy bluszczu, mnie wyczekujesz Ułożona pod ciemną fasadą spoczywasz Twego ciała chłód, owijam mymi ramionami Po twej szyi wspinam się ciepłymi ustami W pomroku pleśni, się w tobie zanurzam Na wieki z tobą w tym łożu zapadam Niech cisza naszą pieśń miłości śpiewa Gdy śmierć jak welon nas dwoje okrywa
-
Siedziałem, myślami byłem wszędzie Ostro zakończone, intensywny kolor Wyrafinowana natura kobiecości popełniła czyn Chwila subtelna Moja garderoba zapadła się sama w sobie Wnętrze przyjęło najczystszą formę Piękno oraz dreszcze zawładnęły moim umysłem Zostałem rozebrany i pozostawiony Utopia wyobraźni, oaza spokoju Perfekcja w prostocie, dozgonna wdzięczność Idąc w deszczu pragnę, by nigdy nie przestał padać.