Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'sonata ksieżycowa' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o poezja.org
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 1 wynik

  1. Znów się widzimy Beethovenie Niepokoisz Wprawiasz w onieśmielenie Wybacz poprzednią śmiałość Wciąż nie padam do stóp, ale Sonatę bardzo sobie cenię Naprawdę Tak jak i nocne rozmowy z Tobą Znasz mnie. Wiesz, że lubię patrzeć Jak słowa wolno wsiąkają w przestrzeń Rozsmakowałam się w woni Rozkosznego żalu To naturalne, że Siedzę tu z Tobą Rozróżniając jego odcienie ............................................. Dzisiaj Sonata Pachnie powstaniem I deszczem, który Ochrania mrok Przed obcym wzrokiem Uwielbiam ją taką Do końca dostojna Nie sztywnieje Ani nie ucieka w szaleństwo Tylko trwa Do końca dumna Na wrogim poligonie Ciiiiiiiii... Nic nie mów To moja nadinterpretacja Przecież nie mogłeś znać powstania Potraktuj ją jako Nieszkodliwą fantazję Beethovenie Proszę Zanim odejdziesz Pozwól, że Cię pocałuję Pierwszy i ostatni raz Choć to i tak za mało By wywołać Cię zza grobu Ten pocałunek Niech będzie przynajmniej zdjęciem Które wywołasz po drugiej stronie Dowodem wzajemnej łączności światów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...