Urodziła się późno,
Nie byłem już najmłodszy.
Sam poród trwał wieki,
Ale odbył się drogami natury
I bez znieczulenia.
Akuszerki przychodziły i odchodziły,
Mówiły, że nie lubią widoku krwi,
Ale ja wiem że nie chciały się pobrudzić.
…
Dziś ma kilka lat
I oczy po ojcu.
Jest nieśmiała – czasem gdzieś znika,
Wtedy boję się, że nie wróci…
Dbam o nią najlepiej jak umiem,
Choć zawsze mógłbym lepiej.
…
A ile lat ma twoja
Świadomość?