Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'ranek' .
-
Ruch pędzla zamiesza chmury i przecina ciemność. Sennym trupem opada kurtyna, Na scenie tuż przede mną kość. „Zdaje się - martwy, ale ciepły.” To jeszcze szkielet tego co było, Obrasta w światło i powoli oddycha. Póki co krew i wino mają wspólną barwę. Między truchłami, gliniane twarze zatarte. Wszystko w tym samy czasie i wraca w to same, Przecie wszystko znów błękitne i białe, Ale przez godzinę, wszystko sobie równe, zmarłe. Co dzień tworzysz świat na nowo, Litościwy, daj jeszcze godzinę po to, Żebym ucałował płótno, nim pędzel rozerwie rany.
-
na zewnątrz mamy minus trzy jest wczesny kwiecień pięćdziesiąta dziewiąta minuta godziny szóstej mrugam do ciebie z telefonu jestem tu między małymi przedmiotami z których ktoś zrobił wielki film może jestem aktorem może zachcianką może jedynie myślą dzieloną jaka ci się nawinęła w drodze do pracy ale lubisz tak zamykać się ze mną by oglądać owo jestem zaakceptujesz nawet łaciate warianty kiedy wychodzisz na zewnątrz ogrzewasz się ich analizą
- 6 odpowiedzi
-
10
-
- ranek
- dzień dobry
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
W porannym słońcu niebo rozbrzmiewa, po ziemi płynie mgła przezroczysta. Srebrzy się rosa w kwiatach konwalii, i świat osnuła poświata dżdżysta. Słychać skowronki, stukot dzięcioła, w trawach owady, bagien rechotanie. Z daleka echo melodią woła, na spacer prosi znajomym szczekaniem. Drogą dzieciństwa idę z przyjacielem, wiernym, oddanym, który kochać umie. Łąką biegniemy, w zieleń trwa stąpając, ja go szanuję, a on mnie rozumie.