OGRÓD MATKI
I Twoje Serce Ogród Posiada,
Ufną Miłością Matki Zasiany,
Czeka Owocu Co Zrżały Pada
Resztę Zostawiam Panu Nad Pany.
W Ogrodzie Twoim Kwiatów Niemało,
Czyste Świetlane Wonne Jak Miody
Łzami Je Oko Twe Polewało,
Choć O Łzach Twoich Nie Wie Kwiat Młody.
Na Sercu Własnym Hodujesz Kwiaty,
Choć Nieraz Ostry Cierń Ich Cię Rani,
Lecz Miłość Matki To Skarb Bogaty,
Nic Nie Wyczerpie Jego Odchłani.
I Wszystkie Kwiaty Listki Zielone
Co Dzień Oglądasz Bacznym Wejrzeniem,
Czujną Ma Każda Trawka Ochronę,
Wiesz Którą Losy Męczą Cierpieniem.
Tu Pręt Się Zachwiał Tu Rdza W Koronie,
Tu Kielich W Obcym Zroszony Jadzie,
Tu Barwy Bledną Tu Nikną Wonie,
A Tu Złe Zielsko Pęłza W Twym Sadzie.
Tak Czuwa Matka I Nie Wyrzeka
I Nie Załamie Się W Żadnej Burzy
Kocha I Łaski Nadziemskiej Czeka
Nigdy Się Miłość Matki Nie Znuży!
W Ogrodzie Twoim Codzienna Trwoga,
Jak Gdyby Losów Wieczna Pochyłość,
Lecz Nieskończona Jest Łaska Boga,
Niezmordowana Jest Matki Miłość.
Oczy Do Boga Podnosisz Ku Górze,
Bowiem Spełniasz Jego Rozkazy,
W Ręku Są Jego Wszystkie Twe Róże,
Serce Twe Zwątpień Nie Zna Urazy.