Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'o sobie' .
-
W górach Spozywam cisze Gdy wsŕod szczytów Dotykam nieba I ten blask Jego promiennej korony Przebija sie przez palce Gdy przez nie niesmialo ku gorze patrze I syce sie tym światlem I syce się tym błękitem Bo dusza wtedy jaśniejsza I serce jakby błękitsze A kamienie co byly Kiedyś w plecaku Moze i na jakąś pamiątke Dziś już jak z piór utworzyły Swoją nową historie.
- 2 odpowiedzi
-
1
-
- góry
- egzystencjalne
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Maluje jutro wczorajszą krwią Szukam ochrony na własny schron Z błędów własnych buduję dom Z nadzieją, iż to będzie mój ląd Nie wierzę w żadną ze swoich klątw Nie dotykam żadnej z Twoich rąk Zataczam w głowie kolejny krąg... A wszystko po to By być najlepszą wersją siebie! A wszystko po to By uciec przed własnym gniewem! A wszystko po to By wierzyć w swoje wartości! A wszystko po to... By oddać się ponownie miłości Maluję uśmiech wczorajszym smutkiem Ten obraz ozdobię bujnie Na świecie przecie może być tak cudnie Chociaż Anty, to Mu tego nie utrudnię Bo pracuję nad sobą schludnie Wstyd mi przyznać z jakim skutkiem Zataczam w głowie kolejny krąg... Porażkę odniosę tylko, jeśli nie spróbuje! Walcząc o siebie świata nie rujnuje Nie muszę być Aniołem, by być w Niebie! Wystarczy, że będę najlepszą wersją siebie... A wszystko po to By uciec przed własnym gniewem! A wszystko po to By wierzyć w swoje wartości! A wszystko po to... By oddać się ponownie miłości
-
Ciągły opór, własne zdanie Asertywność na ekranie Intuicja podpowiada Umysł rzeczywistość bada Usta śmiechu, a w nich furia Wybucha wyobraźnia bujna Szczerym gniewem, przeciw światu W miłości wyżyczyłem mu tych katów JA NIE WIERZĘ W WASZE SŁOWA PODARTA BIBLIA SPŁONĄŁ KORAN BEZ KOMFORTU ŻYĆ NA ŚWIECIE CZY NA PYTANIE ODPOWIECIE? BUNT MŁODZIEŃCZY REWOLUCJA PRZECIW WSZYSTKIM MOJE USTA WĄTPIŁEM WCZORAJ WIĘC DZIŚ MAM PEWNOŚĆ KREACJA DUSZY PRZEZ KRWISTĄ JEDNOŚĆ Poznałem świat przez bunt I coraz lepiej go rozumiem System ciąć na pół Dziś z uśmiechem to już mówię ... Homofobia, czysty feminizm Umniejsza słowa poprzez swe czyny Otwarty umysł, dobywa skrzydła Jak ten Ikar - w słońca leci sidła Kochany Mesjasz, dźwignia handlowa Zapłać kwotę, a usłyszy słowa Odnajdź prawdę, nie miej poglądów Przestań sądzić ich sądy sądów INDYWIDUUM INNY NIŻ WSZYSCY JESTEM JAK WODA GARDZĄ MNĄ BLISCY WOLĘ UMRZEĆ Z PIERSIĄ WYPIĘTĄ NIŻ ŻYĆ WASZYM ZDANIEM Aż me kolana klękną... Poznałem świat przez bunt I coraz lepiej go rozumiem System ciąć na pół Dziś z uśmiechem to już mówię Czytaj książki, miej zawsze dystans Poszerzaj wiedzę, mała łyżka, wielka miska Odnajdź siebie, rób co kochasz Słyszałeś to pewnie, a i tak w miejscu się miotasz Słowa łatwe, czyny trudne A gdy zaczniesz czynić, dla głupoty otworzysz trumnę