Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'nieodwzajemnione uczucie' .
-
Myślałam, że już tak nie bolą, Myśl o nim i wspomnienia, Jednak gdy posypuje blizny solą Krwawią znowu otwarte obrażenia. Ból przepełnia wnętrzności, Moje serce płacze szkarłatem Przepołowione, pragnie być w całości, A nie może, bo on będący całym światem Wyrzucił swoją część do śmieci, Niczym przedmiot bez wartości Gwiazda która jaśniała, już nie zaświeci, Została zgaszona bez litości. Jak kochającego Orfeusza do Hadesu, Tak moje serce by mnie prowadziło Tak jak życie Eurydyki dobiega kresu, Tak i ode mnie szczęście się odwróciło. Dusza płacze z tęsknoty, Łzy po policzkach spływają, Stracił miłość z powodu własnej głupoty, Serce naznaczając po wieki raną.
-
Czas, to on nieubłagalnie płynie, To on zaciera wspomnienia, Uczucie to we mnie wciąż żyje, Lecz odeszły w dal marzenia. Czas, to on leczy rany, Także te w sercu powstałe Pomaga wprowadzić w życie zmiany Przekształca na kolorowe życie czarno- białe. Leczy skazy, które zrodziły się z miłości Z płomienia, wnętrzności spalającego, Usuwa jad serce niszczący Pomaga zapomnieć o tęsknocie do ukochanego. Lecz nie wiem ile czasu musi jeszcze upłynąć, Ile wyleję łez Jak kwiat umiera, tak i uczucie musi zginąć, Kto pierwszy zniknie miłość czy ja też? Niczym feniks z popiołów , kiedyś i ja powstanę Moje serce zatruwane z każdym dniem, Mimo trucizny spływającej na ranę, Także kiedyś wyleczy się.