Linia życia mnie prowadzi,
poprzez góry i doliny,
trochę w szczęścia i nieszczęścia,
abym różne miewał miny.
Linia życia mnie prowadzi,
żebym znalazł własny sposób,
jak być dobrym i cierpliwym,
pośród trudu i chaosu.
Linia życia mnie prowadzi,
czasem pod kobiece okna,
abym nie był sam jak palec
i tą jedną w końcu spotkał.
Linia życia, linia życia,
tyle jeszcze do przeżycia.
Flaszka czasu do wypicia,
gorzkie prawdy do spożycia.
Linia życia, linia życia,
wiecznie w drodze do niebycia.
Czasem serce jest, do zszycia,
kiedy miłość — do odkrycia.