Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'intelekt' .
-
Coś się kończy, coś zaczyna Ponoć gdzieś trafił swój na swego Zmierzch na wierzch wyszedł Nie ma więc Krzyża ni miecza złamanego Pora już wracać Z deszczu pod rynnę Wraz z zaklęciami jest nadzieja Spokojnie dalej sobie płynę Nikt się nade mną nie rozkleja Półksiężyc w nowiu Gwiazdy dwie Ponad chmurami Prośby wznoszą Niechlujny wiersz, by otrzeć łzę Ani mnie zorzą Ani szosą
-
Biedronka, która pięć kropek na grzbiecie miała, mniejszą od siebie koleżankę spotkała, i się zaśmiała: - Ej ty masz tylko cztery kropki, wyglądają jak czopki! Zasmuciła się wydrwiona, zapłakała, ale odpowiedziała: - Tyś za to zakała. *** Złośliwośc niby zapanowała, lecz siła intelektu ją przyblokowała. J. A.