Układam w głowie świat
Ciężko i mozolnie
Szybko do mnie dochodzi
Idealny nie znaczy dobry
Zaczynam się w nim gubić
W tej idealnie nieidealnej przestrzeni
Każdy równy oddech mnie dusi
Potrzebuję świeżości, a nie idealności
Każdy kolejny schemat wyrywa kawałek mnie
Cała idealność mnie przerasta
Chcę być wolna
Teraz już wiem
Wolność nie może być idealna
Idealność nie może być wolna