Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'czytanie' .
-
Mówi osioł do mędrca: Panie filozofie, Pan ma tylko te mity, eposy, utopie, Te księgi sprzed stuleci dwóch albo i czterech, Greckie, hinduskie, chińskie, arabskie litery, Te wilgocią i czasem zżółkłe pergaminy, W bibliotece posępnie zszarzałe godziny, A ja mam złote słońce i zielone łąki, Wietrzyk, kwiaty i chmurki, pszczoły i biedronki. Życie pędzę od Pana stokroć przyjemniejsze, Barwniejsze i soczystsze, słodsze i jaśniejsze. Zatem księgi i pisma skromnym moim zdaniem Szczęścia nigdy nie dadzą, szanowny mój panie. Na to mędrzec: Wymieniasz liczne racje swoje, Wolisz łąki i kwiaty niźli księgi moje, Lecz gdy mnie filozofem i mentorem zowią, Ty na wieki zostaniesz – oślą tylko głową…
-
Zaczytaj się we mnie i westchnij i zdumiej, i zapal błysk w oku, i słowem rozpieszczaj. I uchyl drzwi serca, bo sama nie umiem zapukać gdy życie jak księga złowieszcza. Zaczytaj się we mnie uśmiechnij, pogłaskaj i myśli serdeczne wyślij w noc gwieździstą. I bądź mi jak anioł, co czeka nim zasnę, bo sama nie umiem nie być przeźroczystą. Zaczytaj się we mnie i pogub troszeczkę, w ironiach, zdrobnieniach albo w metaforach. Bo sama nie umiem dać sobie znaczenie, być więcej niż puchem, zaistnieć w kolorach. Zaczytaj się we mnie, zatrzymaj mnie w sobie, na chwilę choć krótką, na noc, na spełnienie. Bo sama nie umiem być więcej niż wierszem chcę rymem wypełnić twe każde marzenie.