wrzesień
a ja tęsknię do ciebie
tęsknię do twych złocistych barw
do twojego powiewu chłodem
do mleka i miodu i herbat
do kocyków i książek
wróć jak najszybciej
tak mi tęskno
że maluję co dzień twe barwy
na mej twarzy
ubieram się na czarno
to kolor żałoby
tak mi tęskno
i chyba umieram od środka
ale to nic bo
niebawem do mnie wrócisz