graphics CC0
[cossi fan tutte bez Mozart’a]
ciemna różo – Libidio mego Cypru
jagodo – platacjo mitru
za długo …
nie idzie Afrogeneja z pożądliwości kwiatu
nie dybie
nie stąpa z fal morskich
ni śladu mokrej stopy na piasku
ni dłoni nie splata – nie pieści uśmiechem
poczekam
różo szkarłatna
powstałaś z odciętych genitaliów Uranosa otoczonych pianą
od kolan rozpustna i płodna
poronisz na morzu w muszli ironiczne żądze
ty z wierszy Poliziana Stanze z obrazu Sandro Botticelli
pąsowa
skrycie zawstydzona, a za nią pomarańczowy gaj
wyrzuca powietrze – pali
są nasze ciała Zefiry pchają muszle do brzegów mitycznej Kytery
cumuję
zazdrosny przysłaniam jej łono
kartką bledszego wiersza.
—