Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'białe' .
-
Myśli moje, zniekształcone przez Najady, szepczące do ucha. (Myśli - jakby w niewielkiej arce zasklepione). Moje myśli nie obejmują tego co mówisz, jestem internowany w stronę otchłani własnej inercji. Nie czuję twojego dotyku, nie zauważam twojego bólu. Kto uwolni mnie z więzów gusła? Kto wypędzi z moich myśli przeklęcie rusałki? Wciąż czekam na kogoś, kto otworzy przede mną niewinność tego świata. Nie dostrzegam twojej nagości, wciąż zasłania cię bezecna kurtyna twojego grzechu. Powiedz mi - kiedy mnie odczarujesz? Czy ujawnisz ile dobra jest w człowieku? Anektuję swój inwentarz - nic. Zaskorupiam się, inicjuję pogardę wobec czasu. Oddycham wolny. I wolny ucichnę, ustanę z wizją.
-
Poezja, tak znienawidzona przez uczniów czy profesorów, którzy leją strumieniem na autorów przychówek. Dziękuję, Tym co poezją gardzą, i tym dla, których poezja to tylko wierszyki, za oddanie stolca na cześć literatury. Chciałbym ożywić słowo, które brzmi niebanalnie, choć niezrozumiale dla ciebie, i załomotać twoim ignoranckim kuprem o ziemię.
-
białe firanki, muśliny, mgły...
iwonaroma opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
białe firanki, muśliny, mgły... łagodzą ostre pejzaże chronią twoje oczy przed okaleczeniem prawdą