Dzisiaj nie wstałam o siódmej
i budzik też nie zadzwonił
leżę - już chyba południe
czas mnie w ramionach roztrwonił.
Telefon się rozładował
nie chce już mego dotyku,
kołdra mnie tuli namiętnie
lenistwo wnika do szpiku.
Nie pójdę dzisiaj do pracy
nie taka to inna będzie,
nie...