Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'sadzenie' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Wiersze debiutanckie
    • Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
    • Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
  • Wiersze debiutanckie - inne
    • Fraszki i miniatury poetyckie
    • Limeryki
    • Palindromy
    • Satyra
    • Poezja śpiewana
    • Zabawy
  • Proza
    • Proza - opowiadania i nie tylko
    • Warsztat dla prozy
  • Konkursy
    • Konkursy literackie
  • Fora dyskusyjne
    • Hydepark
    • Forum dyskusyjne - ogólne
    • Forum dyskusyjne o portalu
  • Różne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Znaleziono 1 wynik

  1. Powiedz mi moja Matko Zielona, Czy to posadzone drzewko małe Właściwego żywota dokona, Urośnie duże, zdrowe i całe? Na razie sieweczka ocalała. Co z niej jednak wyrośnie później? Dąb potężny, może brzózka mała? O pniu mocnym, czy gałązce próżnej? I czym żeśmy zasłużyli sobie W tym życiorysie naszym marnym, Że dołożyć mogę drzewo swoje, Choć wcale nie jestem tego wartym? Tak sobie myślę, że w tym lesie Drzew już wyrosło i tak zbyt wiele, Cień koroną innemu przyniesie - zadusi biedne w własnym ciele. Zaradzić na to pozornie mogę I na łąkę me dziecię przesadzić, Wtedy jednak kwiaty piękne zmogę, A przecież im również nie chcę wadzić. Znowu z innej strony, gdyby tak Należycie się o nie zatroszczyć, Może jakiś potrzebujący ptak Będzie mógł u niego gniazdo mościć. Jeśli kory nie spałuje zwierze, A podczas suszy dobrze napoję, Może odda więcej niż zabierze - pielęgnacji tej skutków się boję. I w końcu wniosek taki miewam, Że tych starych reguł się nie zmienia, Ja nowe życie tylko zasiewam, A na świat wydaje Matka Ziemia. To w jej serce wchodzą korzenie Bez których by samo nie urosło, Spełniając to największe marzenie, Aby ku słońcu pięło się prosto. Choć teraz sobie po cichu marzę, By drzewo pięknie i długo żyło, Chcę, by rosło dla lasu w darze Aniżeli mym pomnikiem było. Kai, 2016 r.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...