Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marold_Anonimus

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Marold_Anonimus

  1. @Andrzej_Kosinski podoba mi się sprytna puenta, przyjemnie sie czyta, jedynie nawiązanie do dinozaurów mi nie pasowało do całego klimatu wiersza, ale ładne wybrniecie zostało dokonane i nie razi wcale.
  2. Non conformo wybiegam z krzykiem przed dom, tak zaczął się biografii mojej pierwszy tom, zginam się nad książkami, nosa wietrze nad kałamarzami, niby w tej historii jestem głównym bohaterem, trochę takim społecznym Wenerem, a tylko dyszym nad sobą w tej opowieści złe wieści, wszystko wiedzą, w głowie się nie mieści, zapluty, jakiś taki ochlaptus ten arystokrata włos rozwiany, wzrok niepewny, na koszuli krata z założonym patem, padam zatem... Szalony, wytworny, takim jam wam wariatem, jestem projekcją waszych zaplutych schematów, nie potrzeba wam w życiu przecież wariatów, obłąkańczym śmiechem zabijam całe święte zastępy, wzrokiem świdrującym odprowadzam z nad zwłok sępy, wzdycha kowalski obojętny, przez życie wymięty, widać, że umysł ma na wszystko zamknięty.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...