Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Garcarz_Dusz

Użytkownicy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Garcarz_Dusz

  1. Narodziny, śmierć, To czas jaki nam dano, Ale najbardziej boli przemijanie, Tego nie rozumiem dlaczego, Nie możemy choć na mała chwilę Dotknąć tego co jest tajemnicą.
  2. Chopie, dasz radę, Wierzę w Ciebie, To tylko chwila, Mam nadzieję, że Kiedyś się spotkamy.
  3. Tako jakoś się porobiło w międzyczasie, Ale, tak mi dobrze jest, odczuwając wszystko W sposób, jaki daje poczucie szczęśliwości, Może to ogórki, które z sercem ukisiłem i Serce poczułem, a może w sobie do małpy Z mych uczuć strzeliłem, by bardziej człowieka W sobie poczuć, by odciąć się od tego wszystkiego, Co mnie zawsze pętało i ograniczało, a może...
  4. Ziarnko piasku, w tłumie oczekiwania, Aż się przesypie, dokona się czas, który Dany jest mu teraz, i na zawsze,lecz Ten najważniejszy element naszego Świata w swej pokorze czeka, aż się Dokona, to co nieuchronne, co i tak Nastąpi, więc.
  5. Usnąłem, Zapadłem się w głęboki sen, Piękny sen, tak rzeczywisty, Tak kolorowy, jakby namalowany Wszystkimi barwami tęczy, w tym Śnie siedziałem na brzegu łóżka, W pokoju, w którym spała piękna Kobieta, W swoim śnie uśmiechała się, ni to Do mnie, ni to do Księżyca, który Zaglądał, przez jej okno do pokoju, a Może do jej świata, w którym mieszkała. Byłem taki szczęśliwy, spokojny, Patrząc na nią w tej bladej poświacie Księżyca.
  6. bez końca co w ogóle to znaczy czy w/g Kieślowskiego czy Schuberta rozumienie tych dwóch słów a może bardziej obecnie modne jakiś raper czytając swym braciom analfabetom The New York Times.a rytm perkusji bębna będzie bez końca powtarzał uderzając w klawisz on/off.
  7. Rzeka, gdzieś we Francji, Polana u jej brzegu, wtopiona W krajobraz, ludzie niby przypadkowo Namalowani, przecinkami, impresjonizm, Śniadanie na trawie, przepiękny sposób, Postrzegania, a może tylko patrzenia, blisko Przecinki, dalej pejzaż, coraz dalej, historie, ludzi, Jeszcze dalej, zrozumienie przesłania, autora malarza. Formy wyszukujemy, by coś przekazać, może chwili nastrój, Albo podzielić się tym wszystkim, co nas otacza, albo ...........
  8. Jedno z moich ulubionych "rozwiązań" w.g. TLToCh NK fragment: ......... I wtedy sobie przypominam. Najpierw pościłem przez trzy miesiące. Nawet się biczowałem Przed pójściem spać. Z początku to pomagało. Potem ból wracał. I głosy. Mówią do mnie po imieniu. Jezus. Kto to? Kim jesteś? Czemu mnie śledzisz? Jesteś gotowy? Koniec z krzyżami. Jesteśmy gotowi. Co się z tobą dzieje? Słyszysz, co do ciebie mówię? Mesjasz nie przyjdzie w ten sposób. Co masz na myśli? Kto ci to powiedział? Jesteś zakałą! Rzymianie nie mogą znaleźć chętnych do robienia krzyży! Ale ty je robisz! Jesteś gorszy od nich! Jesteś Żydem, a zabijasz Żydów. Ty tchórzu! Jak odkupisz swoje grzechy? Swoim życiem, Judaszu. To wszystko, co mam. Nie odwracaj głowy. Spójrz na mnie. Swoim życiem? Co przez to rozumiesz? Proszę, Judaszu. Nie wiem. Nadal nosisz krzyże? Tak. Już nie będziesz. Nie pozwolę ci! Nie pozwolę ci. Proszę, nie stawaj na mojej drodze. Jakiej drodze? Co się z tobą dzieje? Walczę. Z kim? Nie wiem. Walczę. Ja walczę. Ty kolaborujesz. Zdrajca! Jesteście ludem lzraela. Patrzą na was wasze dzieci. Jesteście ludem Bożym. On was sądzi. On na was patrzy. ............
  9. O świcie na gałęzi drzewa Ptak się rozśpiewał, tak Pięknie, aż głowę schyliłem, Nie, nie się schyliłem, lecz Ku Ziemi się pochyliłem i Źdźbło trawy zobaczyłem.
  10. W śpiewie ptaków budzę się co rano, Dzień przyjacielem mym, co dzień W świetle Księżyca zasypiam, by śnić, O Światach dawno zapomnianych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...