Nawet nie śmiem dziękować,
Mój pierwszy wiersz, moje
Postrzeganie, myślę, że to
Tylko przypadek, że forma
Mojej wypowiedzi i treść,
Wynikło to z potrzeby.
A jednak podziękuję.
Moja babcia mi opowiadała bardzo starą bajkę,
O mężczyznach, a dokładniej o jednym,
Gladiatorze, który honor, lojalność i rodzinę,
Stawiał ponad życie, szkoda, że zawsze jest
Tak mało mężczyzn na tym Świecie, przewagę
Stanowią chłopcy.
w nadziei w sercu szukaj tego wszystkiego
czego jeszcze nie rozumiesz, czy jedna
wielka miłość, do kogoś?
Ważna jest możliwość miłości wynikającej
Z wrażliwości, i jeszcze te wiersze Pani.
próbuję w ciemności pokoju przywołać
te wszystkie chwile, gdy me serce płonęło
od bliskości ciebie a teraz tak brakuje mi
dotyku twojego serce próbuje zrozumieć
dlaczego ciemność nie pozwala mi zobaczyć
mej miłości mej nadziei mego wschodu
słońca w dotyku twoich palców w spojrzeniu
w smutku mego serca w ciemności wszystko
zanika jakby nigdy nie istniało lecz drzwi
pamiętają czekają aż je otworzysz ja w ciemności
okna w jego lustrze patrzę czekając na siebie
już czas by ciemność w mym sercu dzisiaj się
wybrzmiała bym mogła z wstającym słońcem
ptaki w ich miłości ich śpiewie usłyszeć z każdym
biciem mego serca poczuć że już czas by się
odrodzić
drzwi doczekały się poczuły twój dotyk
chciałabym się pożegnać z tobą dziś
w ciemności mego serca w ciemności się z tobą
żegnam twój dotyk już nie wystarcza mi wszystkie
nasze gwiazdy nagle pogasły które kiedyś roświetliłeś
już nic nie widzę w ciemności mego serca.