Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Adriana Adrianka

Użytkownicy
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Adriana Adrianka

  1. dziękuję, Mariuszu :) A.
  2. ależ skąd, raczej wyważone spostrzeżenie - te zwykle bywają nagłe. ale i trafne
  3. ależ skąd, raczej wyważone spostrzeżenie - te zwykle bywają nagłe. ale i trafne
  4. "głos wybrzeża"?.. czy chodzi o jakąś depeszę nie daj Boże telegram? ;)
  5. hahaha, kto by pomyślał, człowiek dusza...
  6. wolę po stokroć dyscyplinę emocji miast morza śledzi
  7. Powiem Ci, że odpoczynek to też czasem ciężka praca, zwłaszcza ten aktywny. A co dopiero w myślach... Jednak zaoszczędzasz przy okazji trochę tego czasu, który straciłabyś na dojazdy ;) Bardziej poważnie - tekst ma swój klimat, swój feeling. Nie wiem tylko czy powtórne użycie słowa "odpoczynek" jest niezbędne. A.
  8. M. Krzywak, podoba mi się określenie tekstu jako frapującego. To ważna dla mnie opinia. Dziękuję. A.
  9. Malarzu, coś długo myślisz:) A.
  10. tak, płynie w nas błękit, po czubki uszu :)
  11. czy wiesz co to znaczy sztorm w źrenicach nieprzystawalność marzeń oczywistością wbija drzazgi w pięty i palce bezrozmowa odbywa się płynnie trudniej wytapiają się słowa odbijają od przyłbic a nie powinny przynajmniej na razie będę wierzyć jeśli nie w resztę to przynajmniej razem wielokrotnie nie dbając o formę coraz bardziej
  12. nie, al meriuszu pisałam już o tym, że wiersze które zamieszczam są starociami, wyjmuję je z szuflady. ten konkretny uzupełniłam o kilka fraz zaczerpniętych z poprzedniego, aby uzasadnić podobieństwo. 'd' uzupełniłam. pozdrawiam :)
  13. czemu nie, mogę drugi raz napisać, nawet chętnie czy wiesz co to znaczy sztorm w źrenicach nieprzystawalność marzeń oczywistością wbija drzazgi w pięty i palce bezrozmowa odbywa się płynnie trudniej wytapiają się słowa obijają od przyłbic a niepowinny przynajmniej na razie będę wierzyć jeśli nie w resztę to przynajmniej razem wielokrotnie nie dbając o formę coraz bardziej :)
  14. to ważne, zycie nie jest lucyferem, czerwień to za mało,jest Krzemowa pani i Aluminiowy kawaler czyli takie niby metalowe ludziki?
  15. al meriuszu, gdybym miała pisać o poznaniu, niczego takiego nie było, spotkałam anioła, który nie widział mnie, bo coś mu zasłaniało oczy, ale ten tekst mówi o impresji, nie o obrazach. A. ps. mogę sobie wziąć te Twoje poprawki? na serio?
  16. gdy znikasz widzę abstrakcyjne malarstwo ziewasz żeby nie złapać grypy kichasz w rękaw tak będzie włożysz płaszcz wyjdę później herbata i zawsze regularnie kropka w kropkę
  17. al meriuszu, podobają mi się Twoje ulepszenia moich wierszy, dlatego nie wzbraniam się przed nimi. Staram się nie podchodzić do pisania emocjonalnie - te teksty są stare i nie opowiadają o mnie. Myślę że jeśli chodzi o pisanie taki sposób jest znacznie lepszy. to jest tylko kreacja - prawie od samego początku i prawie do samego końca. pozdrawiam, A.
  18. al meriuszu - to tylko pewien stary tekst - jeśli wypada słabo na tle innych moich wierszy, może nie warto nad nim pracować? nie rozumiem twojego podsumowania - co poznałam, o czym chcę opowiedzieć?
  19. W gruncie rzeczy, muszę otwarcie powiedzieć, że nie widzę różnicy w formie pomiędzy propozycją Malarza, a moim fragmentem. Tylko w treści. Może to wynik jakiegoś niedouczenia, nie twierdzę że nie:) A.
  20. Malarzu, słowo lawirować posiada zupełnie inne znaczenie - unosić się to poddanie płynięcie z prądem, nie zakłada jak to pierwsze słowo - intencji. A.
  21. A bo widzisz, taka już jestem zabawna Naturalnie, że pytałam na poważnie, bo wyraziłeś swoje zdanie tak zasadniczo, a dla mnie ten fragment jest właśnie ważny w takiej a nie innej formie. generalnie ironii w życiu nie stosuję Pozdrawiam, A. ps. zgadzam się :)
  22. niepojęty a wierzysz w życzliwość rzeczy martwych jeśli nie w resztę i że lepiej być okruchem na latającym dywanie niż w morskiej puszczy unosić się pomiędzy meduzami nie dbając o formę jestem poznając nieposkromniona chwilami chcę więcej niż może mi dać sam diabeł
  23. kamień czy lawa ognisty podmuch szkwału galopujące źrebię
  24. al meriuszu, myślę że świadomie często używam w swoich tekstach przerysowań i przesadnych sformułowań. i tak dobrze że zaprzestałam pastiszu i karykatury. wydaje mi się, że to mój znak rozpoznawczy, więc jeśli pozwolisz, wolałabym, żeby pozostało - "najwyższy z najwyższych" co do "tę" czy "tą" - spotkałam się z opiniami, że ta pierwsza, właściwa w pisowni forma, brzmi sztucznie - za którą ty się opowiadasz? i myślinik - gdzie miałby być ten drugi, hm? pozdrawiam, A. ps. Serdecznie dziękuję za dobre słowo:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...