Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

marcin_igikowski

Użytkownicy
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marcin_igikowski

  1. Zrodziliśmy się z ognia duchowego napalmu Z zaprzepaszczonych szans Z młodości „byle jak najdalej od” Z agresji szaleńców Z info TVn24 Z protestów za krzyżem Z fajności tweeta Z marzeń o wolności Z pijanych nocy do nieprzytomności kultywowanych Ze smutku Z samotności Z twardej dupy Z miękkiej duszy Z umrzyj i wstawaj Z pełnych dobra uśmiechów Z idylli przelotnych Z ambitnych filmów Z „ każdy się kurwi i każdy kocha” Gdzieś wszyscy się spotkamy Gdzieś za lat sto lub więcej Oby tam był spokój
  2. Lata 90te W ogniu stroboskopów W woali śmierci na ołtarzu Byliśmy Lecz to nigdy nie egzystowało Kurt umarł A przecież chcieliśmy wszyscy Wraz nim, z nim Albo chociaż za djejem W magicznej pigułce Odlecieć I umrzeć Dziś Istne kuriozum Jak wielu przeżyło Ten szał bez krzyku Tą śmierć bez wołania Ktoś to kiedyś na pewno opisze W szaleństwie używek W świetle fajerwerków W hymnach grungowych W apokalipsie technozatracenia A jednak żyjemy O zgrozo, jak to jest możliwe? że dorastamy Z dziećmi i ich marzeniami Albo bez dzieci Lecz wciąż z tymi uśmiechami Zabawnie jest patrzeć jak dzis nikt nie umiera Zabawne jest dzis godzić rodziny Przecież Zniknąć to miało Jak w każdej rewolucji. Nadchodzi wiek miłości. ( the age of love – the age of love)
  3. Dobre. „Nie odpisuj tylko otwórz drzwi”. Bardzo prawdziwe. Pozdrawiam bez pseudopoetyckiego zadęcia.
  4. Tego wieczora stanie wiele wielkich rzeczy Ktoś się zaśmieje Ktoś się upije i zatańczy Ktoś się będzie całował Ktoś zapłacze Ktoś będzie samotny jak nigdy nie powinien być Ktoś będzie mieć orgazm doskonały Czy ktoś jest zły? Z pewnością tak Czy ktoś znajdzie boga i zobaczy czysta twarz wszechświata Na pewno tak A może ktoś umrze? Niestety tak Ten patos to gówno wiesz? To jesteś zawsze Ty, Ta Te anioły nigdy nie grają na trąbach Ten Ikar zawsze spada w ciszy I wstaje w ciszy Jak każdy z Nas. See ya Sleep well Obejrzyj film Wzrusz się w teatrze Wzrusz artystę Albo mamę Ale potem Wstawaj już czas.
  5. Kim jesteśmy? Zastanawiasz się.. Jesteśmy skorpionami w ludzkiej skórze Zatrutymi dziećmi boga DDA. Płaczesz? Ja tez. Często. Często i gesto. Lanisterowie zawsze płacą swoje długi Ha ha, jasne.. A zwierzołaki i wampiry istnieją naprawdę.. Mamy dorosnąć? Jesteśmy dorośli, nie widzisz? I zdeprawowani. Zniszczeni od szczenięcia. Zgwałcono nas gdy byliśmy dziećmi słowami rzeczami które widzieliśmy ogniem napalmu śmiercią która nigdy nie nastąpiła Jadem, który trawić nas będzie całe życie i wieki po nim. Chcesz się modlić? spoko, rób to może ktoś usłyszy może nawet ktoś napisze Może Ty sam może ja może dr Freud (mądry był to człek) Lecz na pewno nie poeci Ich powinno się skazać na wieczne nieistnienie a więc Slainte Mhath bezimienny kolego po fachu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...