Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 835
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Odpowiedzi opublikowane przez beta_b

  1. Dzień wymaga wysiłku, reakcji, stresu. Co - jak brak jasności jak żyć, co robić?

    W nocy można oddać się przeszłości, bez opamiętania. Dobrym i złym chwilom, ale już oswojonym. 

    Mogłabym się mądrzyć o integracji osobowości (stąd motyw dziecka w sobie), ale jestem amatorem. Wiersz zatrzymał. bb

  2. 2 godziny temu, ×Triticosecale napisał:

    ja nie wierzę ci

    ty nie wierz mi

    czytajmy sobie siebie

    interpretujmy się do rana

     

    Tu poległam. Sztuka dla sztuki, jak zajęcie dla zajęcia. 

    Mój pragmatyczny duch mój pa (ale po to są nawet zdrowaśki, żeby coś z czasem i głową zrobić. ;) bb

  3. Marlett, 

    napiszę o sobie.

    Czasami "fajne" to jedyne słowo, które przychodzi mi na myśl. Przekaz prosty, forma zgrabna, tekst poprawny, nie zawieszam się emocjonalnie, nie pobudza do dyskusji, czytam i przelatuję dalej. Mogę robić: CtrlC CtrlV na to co powyżej, ale po co?

    Gorzej, jak są samotne utwory, o których pisze Justi. Nie obdzielę wszystkich uwagą, mam też swoje życie, prócz tego - że relacje to wymiana. Trzeba inwestować w komentarze, żeby potem zbierać żniwo przy swoich utworach.

    Uff, tak myślę. Ściskam, bb

  4. Nie wiem za bardzo, jak przekaz skomentować. Myśl prosta, wizualizacja jako kompensacja podskórnego napięcia, forma spustu. Lepsze to niż zaciśnięcie. Pisanie pomaga.

     

    Poprawiłabym "tę" chwilę, "się" przestawiła, a może całą drugą zwrotkę - bym dopieściła. Pozdrawiam, bb

     

     

  5. Niezłe :D Kiedyś doznałam olśnienia: skoro wszystko robię, żeby nie zwariować i to nie jest dobrze, to jak zwariuję - w końcu będzie lepiej.
    Z dręczeń wewnętrznych zwolnić się możemy sami a zamiast tabletek na wariactwo - może coś na rozprężenie zaciśniętych pośladów. 

    Pozdrawiam, bb

  6. Dnia 23.02.2019 o 04:48, Luule napisał:

    nie była to próba bezogniowa...

    Niezły czarny humor, Lu. 

    Dnia 23.02.2019 o 04:48, Luule napisał:

    Jest też nadzieja na beztroskie szczęście, ale akurat ta świnka wybija mnie z klimatu wiersza, smakowałoby mi bardziej coś pozytywnego ale nadal utrzymującego w klimacie. Po prostu to słowo 'świnka' mi osobiście nie podchodzi.

    W zasadzie zgadzam się. Jak mi się w głowie bardziej poukłada i wrócę ze dwa razy do tekstu, poszukam innego obrazka o tej samej treści. Świnka wypada amatorsko ;)

     

    Dnia 23.02.2019 o 04:48, Luule napisał:

    Ale zapętla znów niejako koniec wiersza. Gdy już myślę, że smutek się wypali i nadejdzie beztroska, to peel niejako zapewnia, że to zawieszenie, czy może rozwarstwienie, niemoc pożegnania przeszłości, nadal z nim będą, wręcz ma taki plan. I ten plan mnie bardzo zastanawia. Dlaczego? Chyba że źle odczytuję 'tu i tam'.

    Lu kochana, tam i tu stanowił czas przeszły i teraźniejszy. Tu i tam - czas teraźniejszy i przyszły. Zatem plan jest pozytywny. Jak i sam stan - do przetrwania. 

     

    Dnia 23.02.2019 o 04:48, Luule napisał:

    niech te mgły opadną, czas na wiosnę:)

    To chciałam przekazać, że:

    Dnia 22.02.2019 o 21:00, beta_b napisał:

    kiedyś w końcu
    smutek zgaśnie
    jak skończona świeczka

    To obieg. Uczucia się wypalają i smutek też - kiedyś musi wyparować... 

     

    Ściskam Lu i dziękuję, za cierpliwość, cierpliwość i czas. Za analizy i komentowanie. To wcale nie jest takie oczywiste, żeby z takim zaangażowaniem czytać cudze teksty. W dodatku ze zrozumieniem. bb

  7. Dnia 22.02.2019 o 21:18, Marlett napisał:

    PL jest w stanie depresji, jednak stan ten jest przejściowy.

    Marlett, w niedzielę był Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją. Okolicznościowo tekst zamieściłam, choć poczucie było pierwej niż okazja.

     

    Dnia 22.02.2019 o 21:27, Justyna Adamczewska napisał:

    Błąkanie się. Tytuł genialny i oczywiscie ostatnie wersy. 

     Justi, o miłości piszemy do znoju, o depresji prawie nie. Wstydliwa jak biegunka. Córka pasera co kradnie dobre chwile. A jest i nie chowa się po kątach. 

     

    Dnia 22.02.2019 o 22:16, Waldemar_Talar_Talar napisał:

    podany czytelnie i zrozumiale i mimo że boli jest ciekawie pokazany..

    Cenny jest Twój komentarz, Waldku, chodziło mi o jasny przekaz. 

     

    Dnia 22.02.2019 o 22:59, Roklin napisał:

    Całość? Trochę niecierpliwa, trochę żądna życia i działania, bodźca, który pchnąłby peelkę do przodu.

    Roklinie, w depresji nie ma życia, choć jest moc w dropsach. Czasem wystarczy jedna recepta, żeby się bodziec pojawił ;D

     

    Dnia 22.02.2019 o 23:06, Alicja_Wysocka napisał:

    PL potrzebuje słońca i przytulenia.

    Alu miła, przekażę PL, będzie jej błogo.

     

    Dnia 24.02.2019 o 02:54, jan_komułzykant napisał:

    przytulam Twój wiersz

    Będzie PL ciepło we wspólnej słów bliskości. 
     

    Wszystkich pozdrawiam ciepło, bb

×
×
  • Dodaj nową pozycję...