Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    62

Odpowiedzi opublikowane przez beta_b

  1. @Marianna_ Tak, słodka fotka kotka w kotkach :)
    @CafeLatte Staram się uspołeczniać Luśkę z innymi kotami, bo myśli że jej bliżej do ludzi. Pije wodę z kranu i zagląda do wanny, w zasadzie jest skłonna pławić się w pianie. Śmieszna, co nie?
    @Marek.zak1 w samochodzie włazi mi pod przednią szybę i ogląda świat, czasami tak uparcie, że trudno ją w podróży zgonić.@Lach Pustelnik Och, kot słupnik. Może Słupnik Lech? Ech, co za kot na słupie! :D 
    Dzięki za lekturę, Luśkę z góry pozdrowię ;) bb 

  2. 16 minut temu, Czarek Płatak napisał:

    on ją gładzi po dłoni, 
    ona szepcze — jak pięknie. 

    Tak mi się czyta lepiej, plus konsekwencja w składni.

     

    A całość zabawna, bo prawdziwa ;)

    A co do forny: sprytnie rymy wplecione, i wcale nie na końcu wersów a się czuje :D. Przerzutnie zgrabne. Odważnie "i" zawiesiłeś na koncu w wersu, na wydechu. Pozdrawiam, bb

     

     

     

  3. @egzegeta to wiersz z 2013, jeszcze była z nami Gabrysia Cabaj, dla mnie autorytet. Ta wersja poniżej nie jest może lepsza? A co do tomiku - nie czuję się na siłach. I nie kokietuję - naprawdę mam problemy z wyceną ich jakości. Ściskam ciepło, czekam na Twoje wiersze. bb

     

    Prowadziłam

    ...cię córeczko przez wierzchołek złości
    z bezsilności biłaś ścianę a i mnie
    myślami, zaciskałaś oczy chcąc
    niemożliwego, upierając się że
    ego ma prawo do tego

    zrobiłyśmy jeszcze postój na wybuch
    popiłaś go łzami i wargę gryzłaś
    jak baton, patrząc spod grzywki w dolinę
    goryczy gdy z nieba spadł kamień

    buty mam mocne ale nogi słabe
    od śliskiej krawędzi matczynej kontroli
    widziałam walkę i to że odpuszczasz
    przez skórę czułam że emocja boli
    szukałam znaków na trasie i w niebie
    by ścieżki nie zgubić prostej przed siebie

    łąka pachniała gdy we mnie wtulona
    paplałaś z radością i wzięłaś pod rękę
    śpiewając piosenkę uspokojona

    oj ty moja kochana
    w okresie dojrzewania
    wisienko

  4. @zuzia Tekst nawiązuje do baśni Braci Grimm o łabędziach; zastosowałam archaiczną może formę: mój ci ty, ale celowo - sens trzyma. W baśni klątwa zatrzymała braci w ciele łabędzi, dopiero plecione koszule miały je odczarować. Tu klątwa dotyczy nieodwzajemnionej miłości. Dzięki za komentarz, bb

     

     

    @Dag jestem nieco zaskoczona pochwałą ;) A co do dopelniaczówek to się nie znam, ale jestem otwarta na sugestie. Tu mi rzęzi ostatnia zwrotka. bb

  5. czasami
    aż powietrze się unosi
    i wyrywa – kocham
    ale nie powraca

    echo zamienia się w białego łabędzia
    rozmów
    robię na drutach kubraczek

    myśl tęsknie drga na wietrze  
    zapatrzona nasłuchuję trzepotu

    dziergam ze wspomnień

    kolejny rządek i szorstkie chwile

    ranią dłonie
    ścieg wyrównam
    będzie dobrze


    tylko

    znowu tracę wątek

    na wpół pewna
    jakby – mój ty
    już nie miało się dokonać

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...