
makarios_
-
Postów
1 085 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Odpowiedzi opublikowane przez makarios_
-
-
@M_Patriota
myśli mądre wiodą
wąziuteńką drogą
głupi na szerokiej
szukają głębokiej
mądra ekscytuje
wręcz emocjonuje
głupia nudzi setnie
umysł brudzi szpetnie
poezji arkana
rzecz to przecież znana
również głupim służą
co polorem łudzą
mądre wierszowane
często rymowane
nawet bez poloru
dość mają walorów0 -
@aluna
ośmielam się smutna
nadziei wciąż pełna
radzić płynąć pod prąd
bo z nim to chyba błąd0 -
@aluna
wyznałbym prawdę aluno
z daleka bliską serdecznie
ale mnie za nią usunłą
z tego serwisu koniecznie
smutno tak smutkiem podlira
wracać do tego co było
codzienność to jakaś szmira
chce się by lepiej się żyło
wiosna już jutro nastanie
zwiastują to kwiaty białe
ćwierkanie i klekotanie
raniuszki o siebie dbałe0 -
@koala_
No to jest nas dwoje.. a może nieco więcej bezkompromisowych :)
Brak pewności tego co słuszne a co nie w połączeniu z robieniem sobie dobrze sprzyja relatywizmowi, który najudolniej usprawiedliwia wprowadzanie zmian.. ad hoc0 -
@koala_
panta rei Heraklit twierdził
ciemnym stylem piśmiennictwa
pewny jedności przeciwieństw
skutkiem swego malkontenctwa
zmyślił koncepcję logosu
zawiłą jakąś zasadę
przez którą rzeczy istnieją
któż pojąć ową da radę
w ślad jego idąc mędrkowie
humanizm potem zmyślili
magowie myśli sofiści
aż relatywizm spłodzili
trza czy nie trza wciąż zmieniają
prawo na lewo nicują
przez nich miewam dość wszystkiego
zmianą na lepsze wszak psują
nie sztuka spieprzyć przesolić
zmiany wprowadzać bezmyślne
sztuką odmieniać jest siebie
by lepiej działać pomyślnie0 -
liryczny zwiądł zieleniak
na wersach rosną krzaczki
bo go zaniedbał Dreptak
srebrne noszący laczki
jakoby chwasty skosił
i zniechęcił wybitnych
tezy pokrętne głosił
czczych chwaląc czołobitnych
chociaż piwa nawarzył
wypić go jednak nie chce
tylu niecnie spotwarzył
bez celu krusząc drzewce
dręczył twórców ban-icją
iść kazał gdzie pieprz rośnie
wszak z przerosłą ambicją
stanowił jednogłośnie
bliski kres zieleniaka
i wiedzieć już dlaczego
krytyka byle jaka
wyniszcza więc dlatego
coraz mniej mieści wiersze
o tym w co szczerze wierzą
z winy Dreptaka twierdzę
ku innym stronkom bieżą
odeszli bezpowrotnie
bezsilni wobec złego
powrócą beznadziejnie
do serwisu chorego
wolność słowa ożywcza
zieleniak zieleniła
fantazyjność odkrywcza
miła przy tym bawiła
reputacja popsuta
serwisu co się zowie
poezja.org - tu buta
jest cnotą w onej dobie
"daremne żale" przeto
skleciłem nieudolnie
wszak nie jestem poetą
strofującym swawolnie
http://www.poezja.org/wiersz,79,146854.html0 -
[center]życiodajna Miłość
Umiłował Syna dając
dla dobra naszego
kto weń wierzy ten ma życie
od Ojca Świętego
Miłość gwarancją zbawienia
niewymowna wdzięczność
z daru żywota wiecznego
niewymowna radość
Zachwycające istnienie
dzięki Troskliwemu
czci godnemu Życiodawcy
Bogu Wszechmocnemu
Zbawcze poleganie na Nim
jak też posłuszeństwo
dowodzić prawdziwej wiary
to zaiste męstwo
Za wszystkich zmarł Pomazaniec
żyją dlań zbawiani
pierwsze jak też drugie owce
w śnieżną biel odziani
Szczęśliwy Bóg uszczęśliwia
od wieków na wieki
każdego dlań żyjącego
Kocha Ojciec Wielki
Promieniującą Mądrością
godną podziwiania
jest Jehowa Bóg Miłością
godną miłowania
http://www.youtube.com/watch?v=4yxtib_94R00 -
@asia_cichacka
No właśnie jest poznawalny (pisałem), jednak w takim stopniu, w jakim On sam umożliwia poznawanie poprzez swoje dzieła i Słowo. Miło mi.. tego wyjątkowego dnia (jeszcze takiego nie było i na pewno takiego samego już nie będzie).
Staraj się doskonalić warsztat. Ośmielam się zamieścić poniżej po mojemu zmienioną wersję twojego wiersza.
Miłość
Dar bezcenny od Jehowy,
przyjąć chciej go i nie stracić,
do małżeństwa bądź gotowy,
zdoła życie ubogacić.
Aby twą rozkoszą było
dawanie siebie samego,
by się nigdy nie znużyło,
upatruj szczęścia drugiego.
Kochaną być... tak bym chciała
Czy miłości nic nie zniszczy?
Czy miłość taką spotkałam?
Czy się stanie stertę zgliszczy?
Uważnie patrzę na Ciebie
Czy moim bez reszty będziesz?
Oddać chcę Ci całą siebie!
Czy też na to się zdobędziesz?
Czy będę dla Ciebie wszystkim?
Czy jest Twych pragnień spełnieniem?
Najcenniejszym skarbem bliskim...?
Czy jestem Twoim marzeniem...?
Jam gotowa robić wszystko.
Nie zawiedź proszę, Kochanie...
Będziesz przy mnie zawsze blisko?
Niech miłość wiecznie zostanie...!0 -
Debiut w tym więdnącym serwisie jak czytać nie wszyscy traktują tak jak ja (patrz: Jacek_Aleksander_Mateusz_SOJAN Dnia: 2014-03-16 00:23:29). Możesz jednak odczuć satysfakcję, że dla jednych mniej a dla innych bardziej artystyczna twoja wypowiedź spotyka się z oddźwiękiem, co w tym więdnącym serwisie ma coraz rzadziej miejsce. Ponadto spotkał cię przywilej, iż zareagował dość znany i czytywany poeta. Ma on prawo myśleć, "że miłość do Jehowy jest tematem dla teologów, a nie dla poetów", z tego więdnącego serwisu (głównie oni z niego korzystają i czytają publikowane w nim utwory), chociaż zapewniam cię, że z tego serwisu korzystają też osoby bez takiego uprzedzenia. Aby tego dowieść właśnie się wypowiadam, zapewniając przy tym, że neguję miłość do Boga w sposób wyrażony słowami: "Boże choć Cię nie pojmuję jednak nad wszystko miłuję". Oczywiście nie należę do osób, które pojęły Boga bez reszty, albowiem pomimo moich dążeń i starań (najlepszych chęci) przerasta to moje możliwości, a do tego dysponuję źródłem wiedzy o Bogu, które zawiera skończoną ilość informacji na Jego temat. Z takiego (o wiele bardziej złożonego niż określiłem) stanu rzeczy absolutnie nie wynika, że ponieważ nie jest możliwe zupełne poznanie Boga o imieniu JHWH, to nie jest właściwe warunkowanie miłości do Niego od Jego poznawania, a contrario... Okoliczność, że pierwsi ludzie zostali przez JHWH stworzeni na Jego obraz i podobieństwo sprawia, że ten rodzaj miłości o którym mowa w dwóch największych przykazaniach (obowiązujących prawdziwych chrześcijan) jest taki sam w odniesieniu do Boga i Jego dzieci. Nie istnieją biblijne podstawy uzasadniające pogląd, że wystarczy kochać bliźniego swego jak siebie samego, bo tym samym kochamy Boga. Zapisane przez ap. Jana stwierdzenie, iż nie można kochać Boga którego się nie widzi, a jednocześnie nie okazywać bliźniemu tego samego rodzaju miłości (agape), nie jest tożsame z tak formułowanym i wyrażanym poglądem.
Mając powyższe na względzie odczytałem twój wiersz pozytywnie, jako wyraz niepokoju skłaniającego do zabiegania o wiecznotrwałą miłość, która istotnie po czas niezmierzony będzie wzbogacać życie wszystkich istot, nie wyłączając Istoty Najwyższej. Twój utwór (rymowany w sposób jaki nasuwał ci sens tego, czemu chciałaś dać wyraz) jest wyrazem dążenia (najlepiej obopólnego), by rozkoszą było nigdy się nie znużyć w dawaniu siebie kochanej osobie (mężowi), jako że w ten sposób tę osobę się uszczęśliwia. Słusznie też tak kochając oczekuje się odwzajemnienia takiego oddania (miłości), niestety jednak bywa, że oczekiwanie owo bywa... i bywa... i bywa. Niepokój, że coś miłość podlira zniszczy, póki co bywa uzasadnieniony, o czym dalej czwarta i kolejne strofy. Jeśli chodzi o osobę Boga, to podlir słusznie nie ma obaw związanych z odwzajemnianiem miłości agape... Pięknie.0 -
@asia_cichacka
[center]miłość
płomień Jah gorejący
jest siłą napędową
jak słońce jaśniejący
poświatą szmaragdową
raduje przejawami
tkliwością usposabia
szlachetnymi czynami
przepięknie przyozdabia
od kolebki do grobu
upragnione uczucie
warto szukać sposobów
by kochać należycie
bliźniego jako siebie
a Boga przede wszystkim
bo chociaż mieszka w Niebie
chce być każdemu bliskim0 -
@M_Patriota
Tak jest.. Amen i amen0 -
@WiJa
Nietrudno mi to rozumieć..
http://www.poezja.org/wiersz,71,147274.html0 -
@agnieszka_kiedyś_wawrzyniak
Wybacz, że nie rozumiesz, ale nie do ciebie adresowana jest ta specyficzna "korespondencja" - używane są opcje odpowiedzi konkretnie adresowanych.0 -
Wytrwale głoszą dobrą wieść,
wyznając... Bożą prawdę:
na wieki wieczne będzie strzec
tych którzy mają wiarę.
Tacy w modlitwach proszą: rządź
zbawienie Twoje to skarb,
z odkupionymi wiecznie bądź,
życia wiecznego daj dar.
Błagają ufnie: Ojcze nasz
nie dopuść ażeby Zły,
kusił i zwodził cały czas,
zadręczał roniących łzy.
Dopomóż wąską drogą iść,
wydawać obfity plon,
o to błagają także dziś
- brzmi serdecznie modlitw ton.
Z wiernych niewierni niecnie kpią,
miotają obelgi w nich
i bez powodu podle lżą,
osądów nie szczędzą złych.
Wytrwać trzeba walczyć dziś,
dochować wierności cnej,
ażeby Boga wiecznie czcić,
prawym do końca być chciej.
Ostatnich dni upływa czas,
wiary przejawiaj w to żar,
niebawem ludzie wszystkich ras,
dostaną zbawienia dar.
Pewnie przywróci ziemski raj
i doskonałość ludziom.
Przysięgę co do tego dał,
szczęście zapewni dzieciom.
Wielbi Go przeto wierny lud
- chwalba należna Mu brzmi.
Usunie wkrótce płacz i znój
- nastaną radosne dni.
Jeśli doczekać tego chcesz,
popieraj wciąż Boży Rząd,
więc jego poddanym bądź też,
abyś nie podpadł pod Sąd.0 -
@cezary_dacyszyn
http://www.poezja.org/index.php?a=u&k=71&pokaz2=146953#11193840 -
@cezary_dacyszyn
"a może jednak ... żeby nie psuć dobrej opinii wypracowywanej przez liczną społeczność naszych braci - SZUKAĆ WSPÓLNEJ PŁASZCZYZNY ?
Na przykład podobną próbką :
http://www.poezja.org/wiersz,1,141555.html ?
To tyle z braterskich uwag. Odnośnie Twojego " dzieła " : wiele pracy włożyłeś :-) Wykazujesz dobrą znajomość historii :-) I nadal, niestety - prezentujesz bardzo słabą formę literacką...
Dnia: 2014-01-10 20:57:32 napisał(a): cezary_dacyszyn"0 -
@WiJa
Obawiam się obawiać i wątpić w ecce homo
skoro myśli to bywa nie jeden sapiens homo0 -
@cezary_dacyszyn
?!?0 -
Na czele szarańczy kroczy
Anioł wieczystej zagłady
Jego płomieniste oczy
wypatrują apostaty
Śmierć pokonał zmartwychwstając
władzę nad nią teraz dzierży
wnet usunie zwyciężając
spośród wszystkich stworzeń Pierwszy
Niszczycielską moc użyje
miażdżąc łeb szatański przeto
Pan dla panów już szarżuje
z onegdaj zmiażdżoną piętą
Król dla królów po prawicy
swego Boga - Ojca w niebie
sprawi że znikną nędznicy
niewiernych wytraci w gniewie
Miast go widzieć co rok w żłobie
lub na krzyżu wiszącego
dostrzeż co ci Słowo powie
usłuchaj Zmartwychwstałego
Do powstania utworu dały asumpt następujące wersety biblijne: Objawienie 1:18; 9:11 i 19:11-16
Po 9 miesięcznej ban-icji w dniu 02.01.2014 r. moderator chyba się zreflektował, bo przywrócił mi możliwość publikowania mniej czy bardziej artystycznych wypowiedzi, lecz już 13.01.2014 r. znowu pozbawił mnie tej możliwości, dowodząc niżej przekopiowanym komunikatem braku tolerancji i stronniczości:
Zostal nalozony ban na to konto.
Ban wygasa za 2529468 sekund.
Wiadomosc od moderatora: to nie jest dobre miejsce dla pana. prosz? szuka? innego forum
Po upływie 2529468 sekund 12.02.2014 r. prawdopodobnie automat zakończył moją ban-icję, więc mam możliwość wyrazić sprzeciw wobec takiego moderowania, które nie tylko niszczy serwis poetycki poezja.org, ale przede wszystkim [u]narusza obowiązujące prawo[/u].
Taki sposób traktowania użytkowników uzasadnia wymowę wielu utworów, w którymi użytkownicy dawali wyraz jak to widzą, m.in.: http://www.poezja.org/wiersz,2,141647.html
Więcej o niszczeniu tego serwisu w wątku: http://www.poezja.org/wiersz,79,146854.html0 -
@maria_bard
Proszony (na obecną chwilę jeszcze jestem użytkownikiem tego serwisu) jasno i wyraźnie wyrażam sprzeciw wobec samowolnej (nieweryfikowalnej) procedury sprawowania cezury, w sposób gwałcący wolność słowa, w sytuacjach w których użytkownik nie narusza ewidentnie prawa: karnego, cywilnego, autorskiego itd. Moderowanie w dotąd sprawowany sposób, stanowi naruszenie prawa służącego banowanemu, niezależnie czy jest to samowola moderatora lub admina, czy też rezultat sądu skorupkowego. To właśnie taka moderacja niszczy serwis poezja.org, z którego korzystając wielu (nie tylko ja) poczuło się podobnie jak wieki temu Thomas Emlyn: http://en.wikipedia.org/wiki/Thomas_Emlyn i http://www.jw.org/pl/publikacje/czasopisma/wp20140401/thomas-emlyn/ Tak właśnie czułem się do dziś, lecz mam nadzieję, że zabierając głos nie tylko w tym wątku (np.: http://www.poezja.org/index.php?a=u&k=71&pokaz2=146951#1119377) przyczynię się do położenia kresu naruszania prawa do wolności wyrażania poglądów i przekonań, w sposób nie naruszający przepisów obowiązującego prawa.
Oprócz tego forum jest niszczone w inny sposób: http://zaufanatrzeciastrona.pl/post/wyciek-40-tysiecy-kont-z-serwisu-poezja-org/0 -
przybyło kilku ze wschodu
babilońscy astrolodzy
aby hołd złożyć z powodu
przekonań bezbożni słudzy
najwyżej dwuletnie Dziecię
dostało kosztowne dary
dziś nielicznym zbadać chce się
kto gwiaździste czynił czary
wiodła do Jerozolimy
miast jak potem do Betlejem
kto stał za nią ten jest winny
rzezi Heroda albowiem
Bóg ratował wtedy Syna
Egipt gościł go lat kilka
znana tego jest przyczyna
wroga postać niczym wilka
spryt aż dotąd on przejawia
zwodząc ludzkość na manowce
sprytne oszustwo ozdabia
w jakiejś betlejemskiej szopce
w świetle prawdy dostrzeż przeto
co innego Słowo głosi
daj mu wiarę rzeknij weto
zanim Chrystus chwast wykosi
bądź pszenicą nie kąkolem
bo czas żniwa bardzo bliski
rządzi Nowe Jeruzalem
zniknie wkrótce ów Wąż śliski
UWAGI:
Oto rezultaty zwodzenia: http://wiadomosci.wp.pl/kat,59154,title,Papiez-Franciszek-potrzebny-jest-swiety-spryt,wid,16304306,wiadomosc.html ; http://strefatajemnic.onet.pl/narodziny-jezusa-to-wszystko-nie-tak/7kbdr ; http://wiadomosci.wp.pl/gid,16282192,kat,1342,title,Tego-nie-wiedziales-swieta-splecione-z-magia,galeria.html?ticaid=111fdf&_ticrsn=5
We fragmencie Księgi Daniela spisanym po aramejsku (Daniela 2:4b do 7:28) występuje słowo gazerin, które pochodzi od rdzenia oznaczającego "odcinać" (Daniela 2:34) i prawdopodobnie odnosi się do osób dzielących niebo na gwiazdozbiory. Niektóre polskie przekłady oddają to aramejskie słowo jako "wieszczkowie" (Bg) lub "wróżbici" (Wk) (Daniela 2:27; 4:7 [4:4, Wk]; 5:7, 11). W tekstach tych chodzi o ludzi, którzy "przepowiadali los człowieka na podstawie położenia gwiazd w chwili jego urodzenia" (W. Gesenius, Hebräisches und chaldäisches Handwörterbuch über das Alte Testament, wyd. 4, cz. 1, Lipsk 1834, s. 367). Pseudonauka, jaką jest astrologia, ma ścisły związek z politeizmem. Pojawiła się w Dolnej Mezopotamii prawdopodobnie krótko po potopie, kiedy to ludzie odstąpili od właściwego wielbienia Jehowy. Z czasem słowo "Chaldejczyk" stało się wręcz synonimem "astrologa". Opierali się oni na założeniu, iż nad każdą częścią nieba sprawuje władzę inny bóg. Wszelkie ruchy ciał niebieskich i związane z nimi zjawiska - np. wschody i zachody słońca, równonoce, przesilenia słoneczne, fazy księżyca, zaćmienia słońca i księżyca oraz pojawianie się meteorów - uznawano za przejawy działania tych bogów. Dlatego regularnie obserwowano i notowano te zjawiska, po czym sporządzano skomplikowane diagramy i tablice, na podstawie których usiłowano przewidzieć ludzkie losy i wydarzenia na ziemi. Wierzono, że wspomniani bogowie kierują sprawami zarówno publicznymi, jak i prywatnymi. W związku z tym przed podjęciem decyzji w kwestiach politycznych czy wojskowych zawsze wzywano astrologów, by odczytali i zinterpretowali znaki, a następnie udzielili rady. W rezultacie klasa kapłanów zdobyła ogromną władzę i wpływ na życie ludzi. Przypisywała sobie nadprzyrodzoną moc, wnikliwość i mądrość. Każda większa świątynia wzniesiona w Babilonie miała własne obserwatorium. Znamienne, że gdy w VIII w. p.n.e. prorok Izajasz przepowiadał zagładę Babilonu, to rzucił wyzwanie tamtejszym astrologom, którzy wpatrywali się w gwiazdy i pełnili rolę doradców. Zwracając się do "córy babilońskiej", oświadczył: "Znużyłaś się mnóstwem swoich doradców. Niech teraz powstaną i cię wybawią, czciciele niebios, obserwujący gwiazdy, ci, którzy podczas dni nowiu dzielą się wiedzą o tym, co na ciebie przyjdzie" (Izajasza 47:13). Jakiś czas później do tej krainy astrologów trafili jako hebrajscy jeńcy Daniel i trzej jego towarzysze. Gdy król poddał ich próbie "w każdej sprawie wymagającej mądrości i zrozumienia", stwierdził, że "dziesięciokrotnie przewyższają wszystkich kapłanów zajmujących się magią, jak również zaklinaczy, którzy byli w całym jego królestwie" (Daniela 1:20). Potem Daniela nazwano "przełożonym kapłanów zajmujących się magią" (Daniela 4:9), chociaż ów prorok Jehowy nigdy nie porzucił właściwego sposobu wielbienia na rzecz wróżenia z gwiazd. Gdy astrolodzy i pozostali mędrcy babilońscy nie potrafili powiedzieć, co śniło się królowi, rozwścieczony Nebukadneccar oznajmił: "Zostaniecie rozsiekani na kawałki, a wasze domy będą zamienione w ustępy publiczne" (Daniela 2:5). Rozkaz ten obejmował także Daniela i jego towarzyszy, lecz zanim doszło do wykonania wyroku, Daniel dostał się przed oblicze króla i rzekł: "Jest Bóg w niebiosach - Ten, który wyjawia tajemnice (...) Mnie zaś wyjawiono tę tajemnicę nie dzięki jakiejś mądrości, którą bym się odznaczał bardziej niż inni żyjący" (Daniela 2:28, 30). Powyższe fakty i okoliczności są pomocne w ustaleniu: Kim były osoby, które odwiedziły małego Jezusa? Otrzymał dary od.. astrologów (gr. magoi; "magowie", Bp; "mędrcy", Bw) (Mt 2:1-16). Na temat tego, kim byli ludzie określeni słowem magoi, w dziele The Imperial Bible-Dictionary (red. P. Fairbairn, Londyn 1874, t. II, s. 139) powiedziano: "Według Herodota Magowie byli jednym z plemion Medów (Dzieje, I, 101). Twierdzili oni, że potrafią tłumaczyć sny, i oficjalnie sprawowali pieczę nad świętymi obrzędami (...) była to więc, mówiąc w skrócie, klasa wykształconych kapłanów, którzy jak mniemano, potrafili na podstawie ksiąg i obserwacji gwiazd uzyskać nadprzyrodzony wgląd w przyszłe wydarzenia (...) Późniejsze odkrycia sugerują, że ośrodkiem w pełni rozwiniętej magii był raczej Babilon, a nie Media i Persja. Pierwotnie Medowie nie nazywali swych kapłanów magami (...) Nazwę tę dla kasty kapłanów przejęli jednak od Chaldejczyków i to wyjaśnia, dlaczego Herodot uważał Magów za jedno z plemion medyjskich (...) (J. C. Muller w Herzog Encl.)”. Wiedząc o tym Justyn Męczennik, Orygenes i Tertulian trafnie rozumieli, że słowo magoi w Mateusza 2:1 odnosi się do astrologów. Tertulian napisał: "Znamy wzajemne powiązanie magii i astrologii. Czytający z gwiazd byli pierwszymi (...), którzy przynieśli Mu [Jezusowi] dary" (De idolatria, IX). Nazwa "magowie" przyjęła się "jako ogólne określenie astrologów na Wschodzie" (The New Funk & Wagnalls Encyclopedia, 1952, t. 22, s. 8076). Dowody pośrednie wskazują zatem, że magoi, którzy odwiedzili małego Jezusa, byli astrologami. Dlatego C. B. Williams w swoim przekładzie Chrześcijańskich Pism Greckich używa określenia "obserwatorzy gwiazd", a w przypisie wyjaśnia: "Chodzi o ludzi analizujących związek gwiazd z wydarzeniami na ziemi". Tak więc w niektórych współczesnych przekładach w Mateusza 2:1 słusznie występuje słowo "astrolodzy" (AT, NE, NŚ, Ph). Słowo Boże, Biblia, nie mówi, ilu astrologów "ze stron wschodnich" przyniosło małemu Jezusowi "złoto i wonną żywicę, i mirrę" - nie ma zatem dowodów, że było ich trzech, jak głosi tradycja (Mt 2:1, 11). Skoro zajmowali się astrologią, to czcili fałszywe bóstwa i dali się prowadzić czemuś, co uznali za wędrującą "gwiazdę". To od nich Herod dowiedział się o przyjściu na świat "króla Żydów", wskutek czego usiłował zabić Jezusa. Nie zdołał jednak tego dokonać. Jehowa interweniował i okazał się potężniejszy od demonicznych bogów, których czcili astrolodzy. Ci po otrzymaniu "we śnie Boskiego ostrzeżenia" nie wrócili do Heroda, lecz udali się do domu inną drogą (Mt 2:2, 12).
Po 9 miesięcznej banICJI w dniu 02.01.2014 r. mogłem znów publikować w serwisie, lecz 13.01.2014 r. moderator wbrew wolności wyznawania przekonań i poglądów, dał wyraz swojej nietolerancji dla prezentowanych w twórczości wierzeń i poglądów, nakładając ban, chociaż w odniesieniu do innych użytkowników tego nie czyni. Ponieważ to już trzeci raz W TEN SAM SPOSÓB ban został nałożony, więc okoliczność ta dowodzi stronniczości i braku poszanowania dla powszechnie OBOWIĄZUJĄCEGO prawa. Dostępne w tym serwisie utwory i komentarze przeze mnie sygnowane świadczą, że nie naruszyłem obowiązującego prawa i w istocie nie naruszyłem regulaminu tego serwisu. Świadomy tego moderator mógł jedynie dać niżej zamieszczone uzasadnienie nałożenia banu, które potwierdza powyższe BRAK POSZANOWANIA DLA CUDZYCH PRZEKONAŃ I POGLĄDÓW POŁĄCZONY ZE STRONNICZOŚCIĄ.
Forum / Poezja współczesna
Zostal nalozony ban na to konto.
Ban wygasa za 2529870 sekund.
Wiadomosc od moderatora: to nie jest dobre miejsce dla pana. prosz? szuka? innego forum
Rezultaty takiego moderowania: http://www.poezja.org/wiersz,79,146854.html0 -
@cezary_dacyszyn
O wspólnej płaszczyźnie ewentualnie mogę się wypowiedzieć dzięki opcji "Prywatne wiadomości". Poza tym wyraźnie istnieje i aby nie było co do tego wątpliwości zamieściłem linki i odsyłacze oraz fotografie. Dziękuję.. również za poświęconą utworowi uwagę.
http://www.poezja.org/wiersz,71,141885.html
Niestety 13.01.2014 r. moderator znowu pozbawił mnie możliwości komentowania moich utworów. Oto komunikat o tym świadczący, który dowodzi recydywy w prześladowaniu mnie na tle religijnym, pomimo stanowionej prawem wolności wyznawania wiary i poglądów:
Zostal nalozony ban na to konto.
Ban wygasa za 2528966 sekund.
Wiadomosc od moderatora: to nie jest dobre miejsce dla pana. prosz? szuka? innego forum
Rezultaty takiego moderowania: http://www.poezja.org/wiersz,79,146854.html0 -
@Devil_de_la_Muerte_
Krzy�owcy to uczestnicy wypraw krzy�owych - krucjat: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wyprawy_krzy%C5%BCowe
Krzyďż˝acy do nich naleďż˝eli zanim swoje krucjaty jďż˝li czyniďż˝ na obszarze zamieszkaĹym przez PrusĂłw: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zakon_krzy%C5%BCacki.
Tre�� utworu znajduje oparcie w nast�puj�cych doniesieniach:http://historia.wp.pl/title,Polscy-sojusznicy-Krzyzakow,wid,16274733,wiadomosc.html?ticaid=111e42 ;http://historia.wp.pl/title,Nieznane-kochanki-Kazimierza-Wielkiego,wid,16216374,wiadomosc.html?ticaid=111ea3 ; http://pl.wikipedia.org/wiki/Bitwa_pod_Grunwaldem
Nie napisa�e� nic konkretnego opr�cz inwektyw, kt�re wbrew regulaminowi tycz� si� lecz autora zamiast utworu.
Nie czy� tego wi�cej pod moimi utworami.0 -
Prym wiedli pośród niby chrześcijan
płaszcze ich były krzyżem znaczone
i w przeciwieństwie do dawnych arian*
zakon ten zwiodły sprytne demony
Prusów Jadźwingów jak też Żmudzinów
jęli nawracać zbrojnym ramieniem
wsparci pikami dzikich kniazinów
zajęci byli wiary krzewieniem
Zgodna współpraca pobożnej zgrai
była przez wieki błogosławioną
obłudnie role chrześcijan grali
podłość swą kryjąc niewysłowioną
Zbóje rycerze i oczajdusze
bluźniąc nauce Chrystusa Pana
miast miecza Słowa woleli kusze
z mord się toczyła wściekłości piana
Ustrój feudalny i interesy
scalał siepaczy spod znaku krzyża
łupieżcze zyski niczym magnesy
powodowały użycie spiża
Senior krzyżacki z piastowskim wojem
w zgodzie dzielili dolę i łupy
pilnie zajęci ziemi podbojem
stawiali na niej graniczne słupy
Dominikanie szczuli krucjaty
na ów czas wsparci papieską bullą
odpust dawały grzmiące bombardy
rozgrzeszać było biskupią rolą
Tak prozelityzm pogan przebiegał
znikli Prusowie i ich dorobek
nauk Chrystusa wszak nie przestrzegał
papież książęta nawet parobek
Waśnie rozbiły pobożną zgraję
jakoby lepszą od ciemnych pogan
przeto walczyli z sobą nie taję
Kołodziej Wilhelm Dymitr i Logan
Swój swego rezał choć jednej wiary
kiedy najeżdżał dwory i włości
jeżeli użyć Chrystusa miary
wyraźnie widać ogrom podłości
Uzurpowali sobie haniebnie
miano chrześcijan głoszących Słowo
a przecież żyli zaiste szpetnie
uczeni z ambon przewrotną mową
Rejzy trapiły i zdrady stanu
unie godziły zwaśnione kraje
masakry bitwy te podług planu
wiodły ze sobą chrześcijan zgraje
Grunwald pokazał jak katolicy
Boga sławili pieśnią i mieczem
godząc w tonsurę na potylicy
kwestię dobitnie obnażę wierszem
Sukcesja sprawia nadal trwające
tytułem wiersza ujęte snadnie
swoje podłoże w fałszu mające
co uwypuklić trzeba dosadnie
* http://pl.wikipedia.org/wiki/Arianizm
http://historia.wp.pl/title,Polscy-sojusznicy-Krzyzakow,wid,16274733,wiadomosc.html?ticaid=111e42
http://historia.wp.pl/title,Nieznane-kochanki-Kazimierza-Wielkiego,wid,16216374,wiadomosc.html?ticaid=111ea3
13.01.2014 r. moderator znowu pozbawił wszystkich tej możliwości komentowania moich utworów. Oto komunikat o tym świadczący, który dowodzi recydywy w prześladowaniu mnie na tle religijnym, pomimo stanowionej prawem wolności wyznawania wiary i poglądów:
Zostal nalozony ban na to konto.
Ban wygasa za 2528966 sekund.
Wiadomosc od moderatora: to nie jest dobre miejsce dla pana. prosz? szuka? innego forum
Rezultaty takiego moderowania: http://www.poezja.org/wiersz,79,146854.html0
"daremne żale"
w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Opublikowano
@itd_itp
Chyba nie styl a problematykę dot. zieleniaka masz na uwadze, gdyż owa pozwala na napisanie jeszcze dłuższej epopei. Mój zestrój ogranicza się do 10 strof, więc jest dość powściągliwy..