Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kajus Gerdy

Użytkownicy
  • Postów

    46
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kajus Gerdy

  1. ten wiersz ma swoją głębię, obnaża też płyciznę intelektualną samozwańczych oceniacieli dotkniętych naburmuszeniem, rozdętym ego pseudo znawców sztuki. W historii sztuki wielu, ba wszystkie, błazny krytyki przepadły wraz z pokoleniem któremu starły się wmówić swoją erudycję, takoż boskość niemalże. wyszydzani przez nich ( jak trzeba podam przykłady) stoją wśród wielkich, o ośmieszycielach nikt nie pamięta. jeżeli kogo obraziłem, nie przepraszam to co napisałem odnosi się do wąskiej grupy, ogromna większość stara się normalnie podchodzić do życia "portalowego"
  2. ostatnia strofa zdecydowanie do poprawy, wyjdzie super wiersz. Może wystarczy usunąć dwa ostatnie wersy? tak "misie" widzi
  3. dla mnie bez drugiej strofy brzmi o wiele lepiej
  4. jakiś taki dziewiętnastowieczny, zegar raczej tyka, no ale szacun dla przeszłości jest
  5. oj, poezji jest tu wiele, sama poezja. po mojemu idzie o stosunek seksualny, nie całkiem po oczekiwaniu kobiety. Zrobił swoje i wyskoczył leciutki. pozdrawiam
  6. nieskora do grzechu, no nie wiem co poradzić.
  7. jak nic, spotkałeś zombie
  8. bardzo klasyczny wiersz, bez fajerwerków "nowoczesności" Jakże wiele nostalgii za czasem minionym, czasem w kolorze sepii, ech " powróćmy do dawnych lat, wejdźmy do iluzjonu, niech zaszumi w głowie wino"
  9. Panie Rewiński, elokwentny pan jak cholera. co do wiersza, pierwsza strofa przekonuje, dalej może trochę pokombinować?
  10. dobry, co dalej z nim to już wola autora
  11. zrezygnowałbym ze słowa "jeszcze" trochę osłabia zwartość przekazu. To tylko moje widzenie
  12. no i jest wiersz, zachęca do przemyśleń nad kondycją tej rzeczywistości. Prowokuje też do zadania pytania, kto tu kogo stwarza. Nas, czy my, pozdrawiam
  13. hmmm, daje do myślenia, oj nawet zmusza
  14. ano módlmy się, jeżeli kto się modli, oj trza im trza modlitwy, ale bardziej ich ucieszy eci peci, cipci, przynajmniej znaczną część, męska też
  15. z uznaniem, bardzo trafnie oddany stan obojętności i rutyny, na ratunkowym. prawdę mówiąc nie ma tam czasu na nadmierne chuchanie na położonego, no i klimat wiersza też jak najbardziej odpowiedni do miejsca
  16. co by nie powiedzieć, pojawił się udany wiersz. Ma wszystko czego od poezji klasycznej się oczekuje. tak trzymaj autorko. pozdrawiam
  17. co do treści komentu: w pełni się zgadzam z panem Mithotynem, co do wiersza: wiele w nim gorzkiej prawdy, sam sposób zapisu też właściwy, pozdro
  18. Mithotyn, ty taki oczytany historycznie jesteś, czy aż taki archaiczno- stary? to tak z czysto ludzkiej ciekawości. Wiersz oczywiście do solidnej przeróbki, ale naukę trzeba gdzieś zacząć, może być i tu. Jedni podpowiedzą inni zganią, a ty się kolego ucz sam, bowiem tak naprawdę tworzenia nikt nikogo nie nauczył, ale naprowadzić jak najbardziej zdarzało się.
  19. fakt, za wiele słów, sam obraz opisanej tu kobiety jawi się jakby z dalszej, znacznie dalszej przeszłości
  20. jako całość ma nierówności, druga strofa do przeróbki, tak po mojemu, no i tytuł mało adekwatny do treści
  21. odbieram jako opis paru szaroburych obrazków z tzw życia i tzw świata, z naleciałością filozofii egzystencjonalistów
  22. fakt, ciut za dużo tu płaczu i łez, tym bardzie że wokół tyle wody a świat jaki jest to widać i nie ma co nad nim ronić łez, po prostu nie przyjmie ich jako odkupienia, pozdrawiam
  23. wiersz w sumie poprawny, w samej końcówce wkrada się niepotrzebny lekki , może nie patos, bardziej takie trochę zakończenie "na siłę"
  24. fakt jest trochę hermetyczny, dzięki za zajrzenie i słowo
  25. nie jest dobrze w tym kraju, nie będzie lepiej, brrr... obyś jasnowidzącym się nie okazał
×
×
  • Dodaj nową pozycję...