Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Effemeryda

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Effemeryda

  1. ZMIANY w tym rozdartym kolanie widziałam siebie sprzed lat gdy wymuszony uśmiech niekompletnego uzębienia przekonywał że nie boli i wbrew łzom, kulejąc, wśród ogólnej radości i śmiechu uciekałam od tłustych łapek niosących niezrozumiany strach przed złapaniem teraz jest ciężej strach już nie jest wymyślony choć nadal niezrozumiany rączki nie są rozkoszne a ja wciąż nieustannie kulejąc zawsze wbrew łzom uciekam przed strachem jednocześnie próbując złapać niezdefiniowane bliżej szczęście. Zabawy dorosłych nie przynoszą radości.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...