Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Lidia Kowalczyk

Użytkownicy
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Lidia Kowalczyk

  1. Pierwszy wers nie pasuje mi w kontekście następnego wersu i... pomijam go sobie. Nie czytam "ukośników". Zapisując "dał", zachowasz ten sam czas, a wtedy ostatnia może być w teraźniejszym. Po.. "wracają tylko pojedyncze".. możnaby zapisać, jako samodzielny wers, slowo nuty, ale kuryswą i wówczas na koniec.. "trudno usłyszeć śpiew". To propozycje tylko, przemyśl, może coś sie przyda. Tytuł pasuje, a treść zatrzymała mnie. Sorry za mieszanie. Pozdrawiam. Dziękuję za pochylenie się nad tekstem, wprowadziłam minimalną zmianę, czasy mają być różne...niestety albo stety ;). Cieszę się, że pomimo wiersz zatrzymał. Pozdrawiam.
  2. Dziękuję za wskazanie błędu...już poprawiłam, co do drugiej strofy zamieniłam miejscami zgrzytające słowa...czasy zostają. Pozdrawiam.
  3. Dziękuję Alu za zaglądnięcie i pozostawienie śladu. Pozdrawiam :)
  4. niełatwo przychodzą spłoszone ptaki odleciały głodne nie zdążyłam ich nakarmić rdzawa strużka na granicy nocy i dnia myślałam milczenie uspokoi sztorm fale wydzierały coraz więcej plaży karmiąc się spienionymi galopował pełen wymyślnych fantazji nie da się uciszyć zamieram w bezgłośnej muszli i choć przynosisz okruchy wracają tylko pojedyncze trudno usłyszeć śpiew
×
×
  • Dodaj nową pozycję...